Trzymać sztamę z warszawiakami

Jutro dojdzie do najpiękniejszego widoku w Polsce. Dochodzi do niego zawsze przy okazji meczów szczecińskiej Pogoni i Legii Warszawa. Powód jest oczywisty - oba kluby łączy przyjaźń, dlatego też kibice zasiadają razem na trybunach. Spotkanie natomiast określa się mianem "meczu przyjaźni". Postanowiliśmy sprawdzić co słychać u naszych kumpli w Szczecinie, prosząc ich o wypowiedź na temat jutrzejszej konfrontacji... MaUy (kibic Pogoni): - Mam nadzieję, że jutro nasz stadion odwiedzi komplet widzów, ale jest to moim zdaniem mało prawdopodobne. Szacuję, że będzie nas tak ok. 10 tysięcy. Jak na każdym meczu, zapewne i z Legią będą rzucane serpentyny. Jeśli chodzi o race czy konfetti - niestety nic o tym nie wiem. Mam nadzieję, że Klub Kibica przygotuje coś ekstra na "mecz przyjaźni"... Bekdas? Moim zdaniem "strajkowanie" przeciw niemu robi się nudne. Przecież to i tak nic nie zmieni. Na pewno, jak co mecz zresztą, będą jakieś transparenty czy też okrzyki na "cześć" Bekdasa. Jak każdy kibic Pogoni obstawiam, że pokonamy jutro legionistów, ale z drugiej strony... sam nie wiem. Stawiam wynik optymistyczny 2:1 i pesymistyczny 1:3. Aliens (kibic Pogoni): - Ilu będzie widzów? Na pewno zależy to od pogody. Jeśli będzie tak jak dziś - deszcz i bardzo silny wiatr to może być niewiele. Osobiście liczę na 10 tysięcy. Wątpię by jutro kibice obrażali fanów z Warszawy. Jest to możliwe jedynie w przypadku jakiegoś spięcia piłkarzy lub bardzo brutalnego faulu po którym gracz Pogoni zostałby odwieziony do szpitala. Ale nie sądzę by tak było. Większość trzyma sztamę z warszawiakami, a ci którzy tego nie robią po prostu pozostają obojętni. Zespół Pogoni jest nieobliczalny - najbardziej prawdopodobne wersje to takie, że przegramy wysoko lub wygramy mecz w normalnym stosunku np. 2:0 lub 2:1. Na to wszyscy liczymy. Każda zła passa musi się skończyć. Najlepszy gracz meczu? Chciałbym wierzyć, aby został nim któryś z naszych napastników - najlepiej Robert Dymkowski. Również zadowolony byłbym jeśli wyróżniono by Darka Dźwigałę lub Pawła Drumlaka. Ale Legia też ma przecież bardzo dobrych piłkarzy. Na pewno wyróżniał się będzie Zieliński lub Kucharski. Pacoo (kibic Pogoni): - Obstawiam sprawiedliwy remis 2:2, w końcu to mecz przyjaźni ;) Sławek Olszewski obroni rzut karny wykonywany przez Czarka Kucharskiego. Myślę, że najlepszy na boisku będzie utalentowany gracz Arkadiusz Mysona, który - mam nadzieję - "nie spali" się w tak ważnym meczu. Borsuk (kibic Pogoni): - Jutro wygra Pogoń 2:1, a zwycięską bramkę strzeli Robert Dymkowski. Najlepszym graczem okrzyknięty jednak zostanie legionista. Zapowiada się ciekawa oprawa meczu. Z niepotwierdzonych informacji wynika, że odpalonych zostania 80 rac i rzuconych kilka tysięcy serpentyn. pit_bull (kibic Pogoni): - Frekwencja powinna być jutro wysoka. Na pewno będziemy także dopingowali Legię. Nie sądzę by ktoś z naszych obrażał wasz zespół, ale... czasem zdarzają się przypadki. Wynika to zapewne z tego, że niektórzy nie rozumieją idei tej zgody. Stawiam, że skromnie wygra Pogoń, ale nie będzie to porywające widowisko. Będziemy się bronili i starali kontratakować. Konkretny typ? 1:0 po golu Dymkowskiego.