Turcy chcieli Rybusa, ale ich ofertę odrzucono
15.01.2009 07:35
Rozsądne wzmacnianie pierwszego zespołu i utrzymanie zawodników będących już w klubie - to priorytety polityki transferowej warszawskiej Legii na najbliższe pól roku. Bo cel typowo piłkarski pozostaje niezmienny - mistrzostwo Polski. W takiej sytuacji postanowiono, że mimo pojawiających się ofert nikt już z Legii nie odejdzie. W ostatnich dniach na Łazienkowską wpłynęła propozycja zakupu <b>Macieja Rybusa</b> ze strony jednej z tureckich drużyn. Mimo że 19-latek jesienią nie zachwycał, od razu ją odrzucono.
- Rybus rozwija się dobrze, jest pracowity, angażuje się w grę obronną. To może tylko pomóc mu w dalszej karierze. Dlatego związaliśmy się z nim długoterminowym kontraktem i nie zamierzamy go nigdzie sprzedawać - zapowiadał na początku tygodnia dyrektor Mirosław Trzeciak. I słowa dotrzymał. Wcześniej podobnie postąpiono w przypadku Takesure Chinyamy, którym interesował się Eintracht Frankfurt.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.