Tylko trzy kluby podniosły ceny biletów
20.07.2009 08:44
Najtańsze ceny biletów ma Wisła Kraków. Najdroższe i jednocześnie najtrudniejsze do kupienia - Legia. Co ciekawe, mimo kryzysu gospodarczego, ceny wejściówek podnoszą nieliczni. Zaledwie trzy kluby zdecydowały się na zwiększenie w ten sposób swoich przychodów. - Najwyraźniej sytuacja finansowa uczestników ekstraklasy w większości nie jest aż tak trudna, żeby masowo podnosić ceny - mówi Grzegorz Falk, szef marketingu Wisły Kraków.
Akurat jego klub stosuje w tym sezonie specyficzną politykę cenową. Biała Gwiazda w porównaniu z poprzednim sezonem radykalnie obniżyła opłaty za wejściówki. Wszystko przez remont stadionu przy Reymonta i konieczność rozgrywania spotkań ligowych w Sosnowcu.
- To ukłon w stronę naszych sympatyków. Skoro muszą jeździć aż do Sosnowca, nie mogliśmy sobie pozwolić na drogie karty wstępu, bo by się zupełnie zniechęcili - dodaje Grzegorz Falk. Sam bilet na mecze Wisły grającej na Stadionie Ludowym kosztuje zaledwie 15 złotych. Wejściówka jest sprzedawana w pakiecie z biletem kolejowym za przejazd w obie strony (20 złotych). Fani podróżują do Sosnowca pociągiem specjalnym.
Problemy, wynikające z remontu stadionu będą mieli też kibice Legii i Lecha. Te drużyny będą rozgrywały mecze na macierzystych obiektach (Lech pierwsze trzy spotkania we Wronkach, później wraca na Bułgarską), jednak bardzo ograniczona pojemność trybun spowoduje, że na stadion będą mogli wejść praktycznie tylko posiadacze karnetów. Niedzielny kibic, który przyjedzie do stolicy lub Poznania na wycieczkę i wpadnie na pomysł zobaczenia czołowej polskiej drużyny na żywo, będzie praktycznie bez szans. W Legii już teraz mówią, że przed każdym spotkaniem przy Łazienkowskiej do wolnej sprzedaży może trafiać niespełna trzysta biletów. - Mamy 5700 miejsc. Ile z tego przeznaczymy do wolnej sprzedaży? Tego dowiemy się dopiero po zakończeniu akcji sprzedaży karnetów. Ale trzeba się liczyć z tym, że będzie to około 5 procent miejsc - zapowiada Piotr Jarek z działu dystrybucji biletów.
W Poznaniu kibice nie posiadający karnetów będą mieli podobny problem. Pierwsze trzy ligowe mecze we Wronkach zobaczą wyłącznie właściciele abonamentów. Po powrocie na Bułgarską będzie
nieco tylko lepiej. Na obiekcie czynne będą wyłącznie trybuny za bramkami. Ich łączna pojemność to 15.500 widzów. A w ubiegłym sezonie Kolejorz sprzedał ponad 12 tysięcy karnetów. Jeśli w tym sezonie będzie podobnie, biletów w kasach będzie dramatycznie mało. - Nie wyobrażam sobie jednak, żebyśmy mieli zupełnie zostawić na lodzie tych, którzy chodzą tylko na wybrane spotkania, bo na przykład mają daleko do Poznania. Przed każdym meczem przy Bułgarskiej do wolnej sprzedaży będą trafiały 2-3 tysiące wejściówek - zapowiada wiceprezes Lecha Arkadiusz Kasprzak. Może zdarzyć się sytuacja, że nawet kupno karnetu na spotkania poznaniaków będzie trudne. - Liczyliśmy się z tym, dlatego w pierwszej kolejności będziemy sprzedawali abonamenty kibicom, którzy co rundę przychodzą po karnety. Mamy system komputerowy, który pozwala na "wyławianie" takich stałych klientów nawet kilka lat wstecz
- dodaje Kasprzak.
Skoro o komputerach mowa, to właśnie dziurawy system we Wrocławiu spowodował, że Śląsk będzie klubem o najdziwniejszej ofercie dla kibica. Przy Oporowskiej w ogóle zrezygnowano z biletów i karnetów ulgowych! - Okazało się, że wśród naszych kibiców są ludzie nieuczciwi, którzy zorientowali się, że na ulgową wejściówkę może wejść osoba zupełnie do tego nieuprawniona. Przez lukę w systemie ponieśliśmy straty finansowe. Być może wrócimy za pół roku do tańszych biletów dla młodzieży szkolnej, ale będziemy musieli się do tego solidnie przygotować - mówi Michał Mazur, rzecznik prasowy wrocławskiego Śląska.
Podwyżki swoim kibicom zafundowały nieliczne kluby i akurat te, po których można się było tego spodziewać. Więcej zapłaci między innymi kibic będącego w bardzo trudnej sytuacji finansowej Ruchu Chorzów. Głębiej do kieszeni będą musieli sięgnąć także sympatycy Zagłębia Lubin. Ich zespół właśnie awansował do ekstraklasy i trudno się było spodziewać, że za oglądanie Wisły Kraków będą płacili tyle, co za widowisko z udziałem Warty Poznań. Natomiast Śląsk Wrocław podniósł ceny, bo ze względu na małą pojemność obiektu (jedynie 8000 krzesełek bez sektora VIP, wiosną na każdym meczu komplet lub prawie komplet publiczności) tylko w ten sposób może zwiększyć zyski z biletów. Czas pokaże, czy drastyczna podwyżka oraz rezygnacja z ulg nie spowoduje niezamierzonego odpływu kibiców z Oporowskiej.
CENY BILETÓW
ARKA
Wiosna 2009: bilety: 18-20 zł (trybuna pod zegarem), 25-30 zł (odkryta), 40 zł (kryta)
Jesień 2009: ceny bez zmian
PGE GKS
Wiosna 2009: 20 zł
Jesień 2009: ceny bez zmian
JAGIELLONIA
Wiosna 2009: 18 zł (łuk), 25 zł (sektory boczne), 50 zł (sektor centralny)
Jesień 2009: uzależniona od rywala. 25 zł (Legia i Lech), 15 zł (pozostali); sektory boczne: 35 zł (Legia i Lech), 25 zł (pozostali)
LECH
Wiosna 2009: ceny zmieniały się w zależności od klasy rywala, 35-50 zł
Jesień 2009: ceny biletów na Bułgarską jeszcze nie ustalone, na pierwsze trzy mecze we Wronkach wejdą tylko posiadacze karnetów na te spotkania (110 zł)
LECHIA
Wiosna 2009: 50 zł (trybuna centralna), 40 zł (trybuna skrajna), 30 zł (prosta), 20 zł (zegar)
Jesień 2009: ceny bez zmian
LEGIA
Wiosna 2009: 35-60 złotych (przed krytą), 75-115 zł (kryta)
Jesień 2009: 40-65 złotych (przed krytą), 70-110 zł (kryta)
ODRA
Wiosna 2009: 30 zł (kryta), 20 zł (odkryta), 15 zł (miejsca stojące)
Jesień 2009: ceny bez zmian
PIAST
Wiosna 2009: 20 zł (kryta), 15 zł (pozostałe miejsca)
Jesień 2009: ceny bez zmian
POLONIA B.
Wiosna 2009: 15-30 zł (uzależnione od klasy rywala)
Jesień 2009: ceny bez zmian
POLONIA W.
Wiosna 2009: 40-80 zł (trybuna główna), 20 zł (trybuna kamienna)
Jesień 2009: ceny jeszcze nie ustalone
RUCH
Wiosna 2009: 15 zł (sektor), 25 zł (trybuna dolna), 40 zł (trybuna górna)
Jesień 2009: 20 zł (sektor), 30 zł (trybuna dolna), 50 zł (trybuna górna)
WISŁA
Wiosna 2009: uzależnione od rywala: 40-55 zł (mecze z Cracovia i Legią), 30-45 zł (pozostałe)
Jesień 2009: 15 zł (plus obligatoryjnie 20 złotych za bilet kolejowy do Sosnowca i z powrotem). Przedstawiciele fan-clubów Wisły, mieszkający poza Krakowem mają możliwość zakupu samego biletu na mecz, jeśli pociąg Kraków-Sosnowiec nie odpowiada ich trasie dojazdu.
ŚLĄSK
Wiosna 2009: uzależnione od klasy rywala: 35-45 zł (kryta),
25-30 zł (odkryta), 20-30 zł (trybuna za bramką)
Jesień 2009: uzależnione od klasy rywala: 50-60 (kryta, sektory środkowe), 40-50 (kryta, sektory skrajne), 25-30 zł (odkryta i za bramką). Ponadto zniesiono wszystkie bilety ulgowe, z wyjątkiem dzieci do lat 6 (wstęp wolny pod opieką rodzica)
ZAGŁĘBIE
Wiosna 2009: uzależnione od klasy rywala: 20-25 zł (za bramką), 25-30 zł (sektory na prostej)
Jesień 2009: uzależnione od klasy rywala: 28-33 zł (za bramką), 34-38 zł (sektory na prostej)
Autor: Michał Guz
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.