U-21: Polska - Litwa 3:0 (0:0) - występy legionistów

Od pierwszej minuty na boisku pojawił się sprzedany zimą z Legii do Fiorentiny Rafał Wolski, który nie zaliczył najlepszego spotkania, ale już w pierwszej minucie spotkania mógł zanotować asystę. "Wolak" kapitalnie zagrał w uliczkę do Stępińskiego, który będąc sam na sam z golkiperem rywali, uderzył zbyt lekko. Więcej okazji mieli goście, którym pomagała nasza defensywa. Blisko bramki było gdy błąd popełnił najpierw Wojciech Lisowski, a Jakub Szumski podał piłkę do rywala w polu karnym. Nasz bramkarz naprawił jednak swój błąd, a potem wielokrotnie ratował zespół z tarapatów.

Druga połowa byla już znacznie bardziej udana dla Polaków, którymi dowodził Dominik Furman zakładający kapitańska opaskę, "Furmi" dobrze spisywał się w środku pola. Biało-czerwoni już w pierwszych sekundach wyszli na prowadzenie za sprawą Mariusza Stępińskiego, który wykorzystał dogranie z prawego skrzydła. W 52. minucie ten sam napastnik zdobył bramkę na 2:0 świetnie uderzając głową. Podopieczni Marcina Dorny przejęli inicjatywę i naciskali na przeciwników nie dając im wyjść z własnej połowy. Ponad kwadrans przed końcem rezultat na 3:0 ustalił Bartłomiej Pawłowski, który chwilę wcześniej zastąpił Wolskiego. Nie były to jedyne okazje naszych młodzieżowców, gdyż szyki Litwinów rozluźniły się na tyle, że nawet Marcin Kamiński był bliski pokonania Svedkauskasa.

Polacy w najbliższych dniach rozegrają kolejny sparing - z Łotwą, ale nie wiadomo, czy wystapią w nim legioniści, czyli Bereszyński i Furman, których Jan Urban może chcieć zabrać na mecz Pucharu Polski z Olimpią Grudziądz we wtorek, o ile ten dojdzie do skutku.

Polska - Litwa 3:0 (0:0)
Stępiński (46. min., 52. min.), Pawłowski (73. min.)

Polska: Szumski - Lisowski (59' Pawłowski), Janicki, Kamiński, Lewandowski (86' Dziwniel) - Bereszyński, Furman (83' Tadrowski), Wolski (68' Dąbrowski), Zieliński, Wszołek (83; Żurek) - Stępiński (75' Przybyłko)

Litwa: 1. Svedkauskas - Pilotas, Vilkaitis, Bagdanavicius, Benetas (58' Galdikas; 77' Gedminas) - Kazlauskas (89' Upstas), Snapkauskas (67' Girdvanis), Norvilas, Vilavicius (46' Sendzikas), Ribokas - Verbickas

Marcin Dorna: - Cieszymy się głównie z tego, że przy tak niesprzyjającej aurze, mogliśmy rozegrać sparing na naturalnej nawierzchni. Radosna jest dla mnie debiutancka wygrana w roli trenera kadry do lat 21. Nie uniknęliśmy błędów, ale pokazywaliśmy też wiele elementów w grze, które ćwiczyliśmy podczas zgrupowania. Czeka nas teraz analiza tego pojedynku i już czekamy na wtorkową potyczkę z Łotwą. To dla nas ważny czas, bo są to ostatnie mecze towarzyskie przed walką w eliminacjach - stwierdził szkoleniowiec reprezentacji U-21.

- Zawodnikami kadry do lat 21 są obecnie gracze, którzy przebywają z nami na zgrupowaniu w Siedlcach. Piłkarze z rocznika ’95 mogą dostawać szanse, tak jak Mariusz Stępiński, o którym nie powiedziałbym, że zdecydował o losach meczu. Na boisku wystąpiło dziś 17 moich podopiecznych i każdy z nich miał wkład w zwycięstwo i styl gry. Jesteśmy jednak zadowoleni, że napastnik Widzewa zdobył dwie bramki.

- Jestem zadowolony ze zgrupowania w Siedlcach. Mamy okazję trenować na naturalnej trawie, co jest na początku wiosny bardzo trudne. Oby każdy nasz mecz, rozegrany na obiekcie Pogoni kończył się wygraną. Trudno mi zapewnić czy skorzystamy jeszcze z gościnności tego miasta, ale przekażemy federacji same pozytywne informacje z naszego pobytu.