Domyślne zdjęcie Legia.Net

Ufajcie, ale szukajcie za granicą

Marcin Szymczyk

Źródło: Gazeta Wyborcza

23.09.2010 09:01

(akt. 15.12.2018 13:29)

Nikłe zwycięstwo nad Pogonią nie jest w stanie zasłonić przerażającego obrazu "porewolucyjnej" Legii.<br /> Drużyna funkcjonuje fatalnie, w Lubinie nie była w stanie dochodzić do sytuacji strzeleckich. Do tego wszystkiego doszedł konflikt w zespole i dyskwalifikacje. Miało być cudownie, a jest żałośnie, z nikłymi szansami na rychłą poprawę.

Obrazu kompromitacji dopełnia oczekiwanie na jakiegoś napastnika. Okazuje się, że Legia po dogłębnym przyjrzeniu się zakupionym piłkarzom, po dobrowolnej rezygnacji z kilku graczy ofensywnych, po wydaniu wielu milionów złotych została w ataku z 19-letnim debiutantem Kucharczykiem. I nagle we wrześniu szuka bezrobotnego piłkarza, który będzie miał ją zbawić. Ta sytuacja wystawia najgorsze z możliwych świadectw trenerowi i dyrektorowi sportowemu. Powinni zostać pognani precz w trybie natychmiastowym.

Tylko, że w Legii w trosce o własne stołki nikt nie przyzna się do fatalnych błędów personalnych. Całkiem niedawno ktoś powoływał na stanowiska panów Skorżę i Jóźwiaka, więc będzie ich trzymał, wierząc, że los się odmieni. Gdyby ich zwolnił, to wtedy wzrok opinii publicznej przesunąłby się na niego. I nie byłoby to życzliwe spojrzenie.

Nie da się ukryć, że ITI niezbyt dobrze potrafi obsadzić ludźmi stanowiska w klubie. Miliony przepływają, powstała infrastruktura, a drużyna gra tak, że przy zbiegu niekorzystnych okoliczności przyjdzie jej walczyć o utrzymanie. Ten stan rzeczy nie jest wynikiem jedynie ostatniej "rewolucji". To efekt wieloletnich zaniedbań, szukania drogi na skróty, braku krytycznego podejścia do ludzi odpowiedzialnych za stronę sportową. Odnoszę wrażenie, że żeby pracować w Legii i mieć wpływ na wielkie inwestycje, wystarczy jedynie robić dobre wrażenie. Jak wytłumaczyć, że Mirosław Trzeciak został nagle, z ulicy, dyrektorem sportowym (bez żadnych doświadczeń na tym stanowisku), przez trzy lata współdecydował o kształcie drużyny, a teraz jest skautem w klubie czwartej ligi hiszpańskiej? Zresztą, kto po odejściu z Legii zrobił taką karierę, że chciałoby się za nim zapłakać? Kubicki (ostatni z Dolcanem w I lidze)? Zieliński (asystent u Smudy, po zwolnieniu z Korony i Lechii)? Wdowczyk (wiadomo co)? Urban (bezrobotny)? Jedynie Jacek Bednarz, który mnie nie znosi, miał jakieś wymierne sukcesy w Wiśle, dopóki nie został zredukowany. Czy ci ludzie i ich osiągnięcia pasują do wizji klubu, który według prezesa Zygo miał mieszać w Europie?

Czy Skorża wydobędzie Legię z otchłani? Nie wydaje mi się. Nie sądzę jednak, by należało go zwalniać po ewentualnej porażce z Lechem. Zbyt wielkie prawdopodobieństwo, że zostanie zastąpiony kimś gorszym. Niech sobie pracuje. Jest wystarczająco zmotywowany, bo jego wielce obiecująca kariera właśnie się wali. Jest świadomy, że jeśli w jednym roku zostanie wyrzucony z Wisły i Legii, to cofnie się w rozwoju o lata świetlne. Skorża musi coś robić, aby uratować się przed kompromitacją. Ratując siebie, poprawi nastroje kibicom.

Zarząd tymczasem niech sobie spokojnie szuka za granicą jakiegoś młodego trenera mózgowca z doświadczeniem w rozgrywkach typu 2 Bundesliga, Eredivisie. Nie starego dziada, co to przyjedzie kasować gruby szmal, tylko kogoś, dla kogo ewentualne sukcesy z Legią będą przepustką w wielki świat. Niech ten ktoś dostanie zadanie stworzenia podwalin działania Legii na długie lata. Niech przybędzie z całą świtą: kimś od młodzieży, przygotowania fizycznego, diety, skautingu i asystentem.

I niech nikt nie mówi, że my tu wszystko mamy. Bo my tu mamy młodzież, która się nie rozwija (Boże chroń Kucharczyka), mamy drużynę grającą w zwolnionym tempie, mamy grubych zawodników łapiących co rusz kontuzje, a nasz skauting zdaje się opierać na trzech numerach do znajomych menedżerów. No i jesteśmy na 14. miejscu w tabeli po pokonaniu z trudem zespołów 15. i 16. Niech więc zarząd oficjalnie ufa Skorży, a znalezienie ewentualnej alternatywy za granicą jeszcze nikomu nie zaszkodziło, a niejednemu pomogło.

Autor: Rafał Zarzycki

Polecamy

Komentarze (21)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.