Ugoda pomiędzy G-4 a PZPN?

- Jeżeli klubom tak bardzo zależy na podobnych proporcjach‚ to stanie się jak chcą – obiecał na łamach Przeglądu Sportowego prezes PZPNu Michał Listkiewicz. Między grupą klubów skupionych w G-4 a krajową federacją piłkarską trochę się ociepliło.80 procent w spółce zarządzającej ligowymi rozgrywkami było głównym postulatem grupy G-4 (Amica, Groclin, Legia, Wisła Kraków). – Jeżeli władze PZPN potwierdzą deklarację prezesa‚ to będziemy usatysfakcjonowani – skomentował pełnomocnik czterech najbogatszych klubów‚ mecenas Jacek Masiota. Z innego źródła dowiedzieliśmy się‚ że w takiej sytuacji G-4 jest skłonna nawet zaprzestać dalszego kwestionowania legalności kontraktu z Ideą, sponsorem ekstraklasy. Prezes PZPN również poparł koncepcję „piramidy sponsorów”‚ która zakłada pozyskiwanie – oprócz sponsora głównego – wielu mecenasów dla polskiej ligi. Ich wkład byłby mniejszy‚ ale i tak bardzo istotny. Listkiewicz jeszcze raz przypomniał jednak‚ że angażowanie firm‚ które konkurują z Ideą na rynku telekomunikacyjnym, jest absolutnie niemożliwe.