Ukraina: Euro 2012 z Polską? - to realne
14.01.2005 23:27
W czwartek doszło do spotkania delegacji ukraińskiej z <b>Jackiem Kluczkowskim</b>, szefem zespołu doradców premiera <b>Marka Belki</b>, oraz Wiesławem Wilczyńskim, wiceministrem edukacji i sportu. Tematem było udzielenie PZPN gwarancji rządowych przed przystąpieniem do walki o prawo organizacji Euro 2012. - W rywalizacji o prawo do zorganizowania Euro 2012 może nam pomóc to, że Polska jest członkiem Unii Europejskiej. Szanse na wygraną są realne - uważa <b>Anatolij Jangol</b> z ukraińskiej federacji piłkarskiej.
Ukraina już ma podobne gwarancje. - Pod deklaracją podpisał się prezydent Leonid Kuczma i minister sportu. Myślę, że nowy prezydent Wiktor Juszczenko też nas poprze. Tym bardziej że partnerem jest Polska - uważa Anatolij Jangol z biura prasowego ukraińskiej federacji.
We wrześniu ubiegłego roku przedstawiciele obu federacji spotkali się we Lwowie. Rozmawiano m.in. o stadionach. - Wiemy, że u was pod tym względem jest gorzej niż na Ukrainie. Macie tylko jeden spełniający wymogi UEFA realne - powiedział Jangol.
Na Ukrainie mecze reprezentacji odbywają się na dwóch obiektach: Stadionie Olimpijskim w Kijowie, który może pomieścić 86 tys. widzów, oraz we Lwowie. Obydwa muszą być jednak przebudowane. Kijowski stadion już jest modernizowany, a lwowski, choć jest najnowszy na Ukrainie, wymaga poprawy pod względem bezpieczeństwa.
- W Doniecku i Dniepropietrowsku powstają nowoczesne obiekty, które będą mogły pomieścić ponad 30 tys. widzów - powiedział Jangol.
Według Piotra Kuszłyka, trenera Wołynia Łuck, wcześniej pracującego m.in. w Widzewie Łódź, w Doniecku chwalą się, że nowy stadion Szachtara, którego właścicielem klubu jest najbogatszy człowiek na Ukrainie Rinat Achmetow, będzie najnowocześniejszy w Europie.
Inne ukraińskie stadiony pamiętają lata 70. - Sami nie jesteśmy w stanie zorganizować mistrzostw Europy, dlatego zwróciliśmy się do Polski - uważa Jangol.
Dlaczego Ukraińcy wybrali Polskę zamiast Rosji?
Zadecydowało lepsze położenie geograficzne Polski i tradycyjne związki obu krajów. - W pomyślnym finale może nam pomóc to, że Polska należy do Unii Europejskiej - dodaje rzecznik. Przypomina też, że Rosja złożyła deklarację, że chce zorganizować mistrzostwa świata.
- Nasze szanse na zwycięstwo oceniam jako realne, a najgroźniejszym rywalem będą Włochy - powiedział Jangol.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.