Urban w końcu ma w kim wybierać
27.03.2008 07:28
(akt. 20.12.2018 21:48)
Mimo kłopotów z obsadą obrony, wicelider przestał wreszcie tracić bramki. Defensywa Legii wreszcie zaczyna przypominać formację, którą wszyscy zachwycaliśmy się jesienią. Mimo kłopotów personalnych, w dwóch ostatnich spotkaniach legioniści nie dali sobie strzelić nie tylko bramki, ale i nie pozwolili rywalom (Zagłębie Lubin, Widzew) na stworzenie zbyt wielu sytuacji pod swoją bramką. - Może wróciło to, czego nie było na początku rundy? Teraz jesteśmy agresywniejsi, szybsi. Przynajmniej ja czuję się znacznie lepiej. Wspomnianych elementów nie da się wyćwiczyć z dnia na dzień, trzeba poczekać. Dwa-trzy tygodnie i wszystko wróci. I wygląda na to, że wróciło - tłumaczy <b>Wojciech Szala. </b>
W najbliższą niedzielę, w spotkaniu przeciwko Kolporterowi, trener Jan Urban wreszcie będzie miał pole manewru w defensywie. To zupełnie inaczej, niż w ostatnich meczach, kiedy co chwila któryś z defensorów (Szala, Inaki Astiz, Jakub Rzeźniczak), musieli pauzować na żółte kartki, a Tomasz Kiełbowicz doznał kontuzji, która wyłączyła go z gry na dwa tygodnie. Teraz wraca, choć to, czy będzie mógł wystąpić, nie jest w stu procentach pewne.
- Ćwiczę z pełnym zaangażowaniem dopiero od dwóch dni. Na razie wszystko jest w porządku, ale na razie nie potrafię powiedzieć, czy będę gotowy na niedzielę. Zobaczymy, co wydarzy się w kolejnych dniach. Jestem optymistą - stwierdził zawodnik. Alternatywą zawsze pozostaje młody Przemysław Wysocki, który tak udanie zadebiutował w lidze w spotkaniu z Zagłębiem Lubin (3:0), zastępując kontuzjowanego Kiełbowicza. (...)
Po odbyciu kary za 4 żółte kartki do zespołu wróci także Jakub Rzeźniczak, który we wtorek nie dał pokonać się młodzieżowym reprezentantom Anglii (0:0). Trener ma do dyspozycji także walecznego Piotra Bronowickiego, który zastępował "Rzeźnika" w Łodzi...
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.