Urban zostanie skautem w Hiszpanii?

Wygląda na to, że spotkania ex szkoleniowca z obecnym i rozmowy na temat zawodników pierwszej drużyny nie miały jedynie charakteru czysto kurtuazyjnego. Nie można zapominać, że to pracodawca decyduje o zakresie obowiązków swoich pracowników. Tym samym trener Urban odmawiając objęcia proponowanego stanowiska naraziłby się na utratę ewentualnego odszkodowania. Rozpatrując ten konkretny aspekt sprawy sytuacja do złudzenia przypomina sprawę Henryka Kasperczaka w Wiśle Kraków.

Nie należy też zapominać, że objęcie proponowanego stanowiska pozwoliłoby trenerowi na częstsze kontakty z rodziną. Rezydowałby w Hiszpanii, a tam ze względu na znacznie mniejsze odległości mógłby więcej czasu spędzać w domu z bliskimi. Swego czasu Jan Urban narzekał na brak takich możliwości. Zatem wygląda na to, że były szkoleniowiec Legii ma się nad czym zastanawiać.