Vuković: Nigdy nie miałem oferty z Wisły Kraków
30.09.2010 16:26
Ludzie z Bałkanów słyną z mocnego charakteru, mówi się że jesteście wybuchowi.
- Vuković - W ogóle pochodzimy z regionu gdzie ludzie są wybuchowi. To chyba dlatego ciągle coś tam wybucha. A tak na serio, to kwestia osobowości. W Polsce ludzie też potrafią mieć temperament. W każdym razie jeśli to nie idzie w stronę przesady to nie ma problemu.
Vuko do dziś pokazuje "eLkę", symbol Legii Warszawa. Nikola Mijajlović pofarbował sobie włosy w bary Białej Gwiazdy gdy grał jeszcze w Wiśle. na zawsze pozostanie wierni Legii i Wiśle?
- Mijajlović - Vuko spędził w Legii osiem lat, ja w Wiśle ponad trzy. Obaj zdobywaliśmy mistrzostwo Polski. To naturalne, że pozostaje sentyment. Kiedy zmieniamy klub nie zapominamy o poprzednim.
Kibice Korony nie lubią się jednak z fanami Wisły i Legii.
- Vuković - Zawsze to można zmienić.
To nie będzie łatwe
- Vuković - Nie zamierzam się przypodobywać kibicom Korony słowami, że nie lubię Legii. Legia jest najważniejszym klubem w moim życiu, najwięcej mi dała i z nią najwięcej osiągnąłem. Mam też sympatię do Korony, być może kiedyś również będzie to dla mnie bardzo ważny klub.
Spotkaliście się w Kielcach z jakimiś wyrazami niezadowolenia ze strony kibiców z tego powodu, że nie kryjecie przywiązania do byłych klubów?
- Mijajlović - Spotykamy się raczej z pozytywnymi gestami za to co robimy na boisku.
- Vuković - I za to, że nie udajemy. Najłatwiej jest przyjść do nowego klubu i od razu całować klubowy herb.
- Mojajlović - To jest zakłamane, a my jesteśmy szczerzy.
Całą rozmowę można przeczytać w najnowszym wydaniu tygodnika "Futbol News".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.