W mieście jest nowy szeryf
21.03.2001 00:00
Ledwo zaczęła się ligowa wiosna, a już mamy pierwszą przerwę w rozgrywkach. Jednak ani kibice, ani piłkarze nie powinni narzekać na nudę. Reprezentacja przygotowuje się do tygrysiego skoku na norweskie i ormiańskie jagnięta, a ci z ligowców, którzy narzekali na lekkie zimowe treningi będą mogli uzupełnić braki kondycyjne.
Szczególnie przy Łazienkowskiej nikt nie powinien narzekać na ligowy antrakt. W mieście pojawił się nowy szeryf - Bośniak Dragan Okuka - i zapowiada gruntowne wiosenne zamiatanie. Wolny od rozgrywek ligowych tydzień to wymarzony czas na próbę nawiązania pierwszego kontaktu z nowymi podopiecznymi i rozeznanie się w ich umiejętnościach. Chyba wszyscy jesteśmy ciekawi, jakie będą efekty jego pracy. Na razie zawodnicy i trener wzajemnie się obwąchują. Pojawiły się już pierwsze głosy o barierze językowej (temat to nieśmiertelny).
Rzeczywiście - trener Gawara ma dużo roboty. Ale jeśli piłkarze marzą o grze w zagranicznych klubach, już dziś powinni zacząć uczyć się języków obcych. Z trenerem Okuką będą mieli dobre przetarcie przed przyszłymi wojażami. A póki co powinni od czasu do czasu przymknąć powieki i pomyśleć sobie, że właśnie trenują na Old Trafford albo Stadio Olimpico.
Co może dać zatrudnienie Dragana Okuki? Nie liczę na cud szkoleniowy. Mam natomiast nadzieję, że człowiek z zewnątrz, który o żadnym legioniście wcześniej nie słyszał (i vice versa) będzie w stanie zawstydzić nasze gwiazdy. I uświadomić im, że są tak dobrzy, jak dobry był ich ostatni mecz.
A ostatni mecz z Radzionkowem nie był dobry. Niech nikogo nie zwodzi wynik. Jedno, co jest pocieszające to fakt, że plotki o konflikcie w drużynie to plotki właśnie. Trudno żeby po katastrofalnych meczach gracze klepali się po ramionach, a odrobina sportowej złości jeszcze nikomu nie zaszkodziła.
Dopóki wszyscy dążą do tego samego celu okręt zwany Legią przetrwa niejedną burzę. Gdy jedności zabraknie - nie tylko Okuka, ale i sam diabeł w trenerskim dresie nie pomoże.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.