Domyślne zdjęcie Legia.Net

W sezonie 2003/04 ekstraklasa z 12 drużynami

Źródło:

04.03.2002 13:07

(akt. 06.01.2019 12:46)

Rozpoczęte w miniony weekend rozgrywki ligowe - stanowią kolejny etap podejmowanych od roku prób zreformowania rywalizacji klubowej na polskich boiskach piłkarskich. Celem wprowadzanych przez PZPN reform jest licząca 12 drużyn pierwsza liga od sezonu 2003/04. Program zreformowania rozgrywek ligowych znajduje się jeszcze w fazie projektu, nad którym dyskutują trenerzy związkowi, szefowie PZPN, departament rozgrywek. Po majowym posiedzeniu zarządu związku - zostanie przekonsultowany przez wszystkich zainteresowanych rozgrywkami w Polsce. Projekt zakłada zmniejszenie od sezonu 2003/2004 liczby drużyn w pierwszej lidze do 12, grających 22 mecze każdy z każdym w rundzie zasadniczej, a następnie podzielonych na dwie grupy, z których mistrzowska walczyłaby o tytuły i miejsca premiowane udziałem w europejskich pucharach, zaś w grupie spadkowej walczono by o uniknięcie degradacji - z ligą żegnałyby się dwa ostatnie zespoły, zastępowane przez mistrza i wicemistrza II ligi, zaś te z miejsc 9 i 10 grałyby baraże z zespołami 3 i 4 z II ligi. Od sezonu 2003/2004 w drugiej lidze, liczącej 18 zespołów, do III ligi spadałyby te z miejsc 15-18, zaś drużyny z lokat 11-14 rozgrywałyby baraże z wicemistrzami każdej z czterech grup III ligi. Takie ligi - od I aż po IV zyskiwałyby na atrakcyjności, zakłada PZPN. Praktycznie uległby eliminacji tzw. bezpieczny środek - drugoligowiec zajmujący np. 7 miejsce na cztery kolejki przed końcem miałby blisko do obydwu baraży - o miejsce w I lub III lidze - i do końca rozgrywek walczyłby o zadowalającą go pozycję w tabeli. Także w trzeciej lidze, grającej w czterech grupach po 16 drużyn, o awans mogłaby pokusić się drużyna z drugiego miejsca, zaś perspektywa baraży z IV-ligowcami groziłaby już dziewiątemu zespołowi w trzecioligowej tabeli Jak wynika z informacji z PZPN, próba zmiany systemu rozgrywek jest spowodowana analizą zjawisk, jakie zaszły w polskiej piłce ligowej w ostatnich czterech latach. Nie jest tajemnicą, iż los wielu polskich klubów I i II ligi zależy od kontraktu z Canal+. Kontrakt ten, podpisany dzięki współpracy tej stacji z PZPN, spowodował, że kluby nie wycofują się już z rozgrywek z powodu zapaści finansowej, co jeszcze do końca lat 90. było zjawiskiem częstym w polskim futbolu. System jaki obowiązuje w obecnym sezonie traktowany był jako lekarstwo łagodzące ciężki zawał ligi z sezonu 2000/2001, kiedy to rozgrywki kończyły się w atmosferze skandalu, zaś malejąca liczba widzów wydatnie wskazywała na wyczerpanie się dotychczasowej formuły. Liga musi być bardziej atrakcyjna jako produkt. Skupiająca 12 zespołów, dobrze przygotowanych także od strony organizacyjnej, grających przez cały rok o wielką stawkę, będzie miała szansę odzyskać dobre imię, uzyskać tytularnego sponsora oraz zaproponować godziwą stawkę za prawa do pokazywania jej meczów, twierdzą autorzy projektu zreformowania rozgrywek piłkarskich w Polsce. Ponadto, zdaniem PZPN, od sezonu 2003/2004 pojawi się dla klubów z pierwszej ligi możliwość uzyskania znacznie zwiększonych stawek z tytułu praw telewizyjnych. Pierwszoligowcy będą mogli zarobić około 30 procent więcej, zaś drugoligowcy - ponad sto procent w stosunku do dotychczasowych stawek! Drużyna, która w dwóch kolejnych sezonach grałaby raz w I raz w II lidze otrzymałaby podobne kwoty do tych za występy w ekstraklasie w dotychczasowym systemie.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.