Powrót Patryka Kuna Wahan Biczachczjan
fot. Marcin Szymczyk

Wahan Biczachczjan: Mam dużo do zrobienia z Legią

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: TVP Sport

30.04.2025 20:33

(akt. 30.04.2025 20:41)

– W pierwszej części sezonu grałem w Pogoni Szczecin, teraz jestem piłkarzem Legii Warszawa. To dla nas bardzo ważny mecz. Droga do finału nie była łatwa, mieliśmy naprawdę trudne spotkania, ale bardzo się cieszymy, że wystąpimy na Narodowym – mówił w TVP Sport skrzydłowy Wojskowych, Wahan Biczachczjan.

– Myślę, że to będzie świetny mecz. Spotkają się drużyny, które lubią grać piłką, prezentują dobry, piękny futbol. Finał to tylko jeden występ – wierzę, że zwyciężymy.

– Mamy super drużynę, jesteśmy w dobrej formie, co pokazywaliśmy w drugiej części sezonu. Czuć pewność siebie. Będzie kapitalne widowisko. To marzenie każdego piłkarza, by grać w finale. Myślę, że jesteśmy gotowi na 100 procent – trzeba wejść na boisko i to pokazać.

– Mogę powiedzieć, że to jeden z najważniejszych meczów w sezonie. Do wykonania został ostatni, najistotniejszy krok. Zrobimy wszystko, by wygrać i żeby puchar został w Warszawie.

– Czy miałem kontakt z kolegami ze Szczecina przed finałem PP? Szczerze mówiąc, to nie. Nie lubię rozmawiać o meczach przed ich rozpoczęciem. Staram się bardziej skupiać na innych rzeczach. Po spotkaniu będzie więcej czasu, by podyskutować.

– Nie będę ukrywał, że czas w Pogoni był dla mnie wspaniały – zarówno życiowo, jak i piłkarsko. Spędziłem tam wspaniałe trzy lata i do końca życia będę wdzięczny klubowi ze Szczecina.

– Bardzo się cieszę, że jestem piłkarzem Legii Warszawa. Jestem pewny, że mam dużo do zrobienia ze stołecznym klubem, który też mi pomoże. Będę się tu rozwijał, by być jeszcze lepszym zawodnikiem.

– Porażka z Wisłą Kraków w poprzednim finale PP w barwach Pogoni? Trudno o tym rozmawiać, bo to bardzo bolesne wspomnienie. Wówczas byliśmy tak blisko, ale nie wygraliśmy. To jedna z najtrudniejszych chwil w karierze, jeśli nie najtrudniejsza. To już minęło. To dało mi dużo doświadczenia i siły, by znowu wierzyć w siebie, walczyć i starać się myśleć pozytywnie.

Całą rozmowę z Wahanem Biczachczjanem można obejrzeć na sport.tvp.pl.

Polecamy

Komentarze (9)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.

Uwaga!

Teraz komentarze są ukryte, aby poprawić komfort korzystania z serwisu Legia.Net. Kliknij przycisk „Zobacz komentarze”, aby je wyświetlić i dołączyć do dyskusji.