Warszawiacy nie chcą stadionu
04.07.2008 08:09
Obwodnice, metro, most Północny - to priorytety, które wskazali w sondażu warszawiacy. Za mniej ważne uznali muzea Sztuki Nowoczesnej i Żydów oraz stadion Legii. Badania prowadzono pod koniec maja, na zamówienie miejskiego Centrum Komunikacji Społecznej. Ankietowani oceniali dziesięć inwestycji, które planuje ekipa prezydent <b>Hanny Gronkiewicz-Waltz</b> (PO). - Kluczem był Wieloletni Plan Inwestycyjny. Wybraliśmy dwie kategorie ważnych projektów: inwestycje drogowo-infrastrukturalne oraz planowane gmachy wielkogabarytowe - mówi rzecznik ratusza <b>Tomasz Andryszczyk</b>.
Prócz dróg, metra i mostów na liście znalazły się więc Centrum Nauki "Kopernik", Pałac Saski, stadion Legii, muzea Historii Polskich Żydów i Sztuki Nowoczesnej. Z sondażu wynika, że warszawiacy oczekują od ekipy Platformy nie tyle mecenatu nad instytucjami kultury, co zaangażowania publicznych środków w infrastrukturę. W absolutnej czołówce znalazły się drogi i komunikacja. Aż 87 proc. jako najważniejszą stołeczną inwestycję wskazała system miejskich obwodnic. 81 proc. - centralny odcinek II linii metra, 71 proc. - most Północny. Wszystkie powinny być gotowe w najbliższych czterech-pięciu latach.
Kultura wypada blado. Na ostatnim miejscu znalazło się Muzeum Sztuki Nowoczesnej, jako bardzo ważne oceniło je 8 proc. pytanych. O budowie według projektu renomowanego architekta Christiana Kereza prezydent mówiła: - Muzeum będzie świadectwem nowej Polski po 18 latach transformacji. Nastaje długo oczekiwany okres, kiedy to w centrum stolicy Polski zaczyna się wznosić obiekty publiczne o prestiżowym charakterze.
Kolejne projekty, które w jej ocenie "będą kształtowały wizerunek miasta XXI wieku i świadomość jego mieszkańców", czyli Centrum Nauki "Kopernik" i Muzeum Historii Polskich Żydów, respondenci wskazali jako przedostanie. Jako bardzo ważne oceniło je odpowiednio 18 i 14 proc. pytanych. Obie placówki trafiły do grupy inwestycji, które można przeprowadzić w "dłuższym terminie". Sondaż mówi tu o czterech-pięciu latach.
Jak wytłumaczyć gigantyczny dystans między poparciem dla inwestycji infrastrukturalnych a np. muzeami, które - według stołecznych włodarzy - mają stać się wizytówką nowoczesnej Warszawy?
- Ludzie w pierwszej kolejności dążą do zaspokojenia potrzeb podstawowych, w tym przypadku mówię o swobodnym poruszaniu się w przestrzeni publicznej. Tego chcą wszyscy - tłumaczy Andryszczyk.
Jak zapewnia, wyniki sondażu nie będą miały wpływu na kolejność inwestycji, które znalazły się na liście priorytetów ekipy PO. - Znaliśmy wyniki jeszcze przed decyzją o budowie Centrum Nauki "Kopernik". Jak widać, nie zmieniło to naszej decyzji i Centrum ma zielone światło. Podnoszenie poziomu infrastruktury kosztem np. muzeów byłoby wulgaryzacją zarządzania miastem. Zapewniam, że instytucje kultury zyskają na znaczeniu w opinii mieszkańców, gdy zaczną powstawać i potem, gdy zapełnią się ludźmi.
Nie ma pewności co do finansowanej z miejskiej kasy rozbudowy stadionu Legii. W sondażu inwestycja promowana od miesięcy przez miasto zdobyła zaskakująco niskie noty. Za bardzo ważną uznało ją 23 proc. pytanych. Jest trzecia od końca.
Dziś mówi się, że modernizacja Legii pochłonie 365 mln zł, ale nie wiadomo, czy koszt nie będzie większy. Dlatego władze miasta rozważają, czy powinny tak mocno angażować się w tę inwestycję. - Zastanawiamy się. Na razie dwa razy musieliśmy przekładać termin rozstrzygnięcia przetargu ze względu na setki pytań, które zadały nam startujące firmy - mówi Tomasz Andryszczyk. - Decyzja zależy od wysokości ofert i tego, co stanie się z przetargiem II linii metra. Wciąż rozważamy, czy dojdzie do jego powtórki.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.