Wdowczyk zastąpi Skorżę w Dyskobolii?
05.05.2007 08:05
Kilka dni temu grodziska Dyskobolia zdobyła Puchar Polski. Jest to niewątpliwie znaczący sukces zespołu trenera <b>Macieja Skorży</b>. "Super Express" niespodziewanie donosi, iż młody szkoleniowiec z Radomia ma zrezygnować z pełnionej funkcji. Powodem miałaby być "oferta marzeń" z zagranicy, bądź współpraca z <b>Pawłem Janasem</b> w jednym z klubów pierwszoligowych. Dziennikarze poczytnego dziennika zdradzili już dwie kandydatury na miejsce Skorży. Jedną z nich miałby być niedawny szkoleniowiec warszawskiej Legii, <b>Dariusz Wdowczyk</b>.
Działacze Legii przed trzema tygodniami zrezygnowali z usług "Wdowca", który obecnie nadal pobiera z warszawskiego klubu pensje w ramach trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia. Niedawno prasa wymieniała nazwisko byłego szkoleniowca "wojskowych" w kontekście objęcia funkcji trenera drugoligowej Jagiellonii. Działacze z Białegostoku zdecydowali się jednak zatrudnić Artura Płatka.
Sama kandydatura Wdowczyka na trenera Dyskobolii wysunięta przez prasę nie dziwi tak, jak sama możliwość rezygnacji trenera Skorży, który dopiero co zdobył z zespołem krajowy puchar. W Grodzisku po sukcesie w sezonie 2002/2003 w którym Groclin zdobył wicemistrzostwo kraju również doszło jednak do zmiany szkoleniowca. Drużynę Bogusława Kaczmarka przejął wtedy Duszan Radolsky. Słowak niemal z marszu doprowadził grodziszczan do III rundy Pucharu UEFA. Co ciekawe Radolsky jest według "Super Expressu" drugim kandydatem na trenera Dyskobolii obok Wdowczyka. O podjęciu pracy w Grodzisku Wielkopolskim przez "Wdowca" mówiło się jeszcze przed jego przyjściem do Legii.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.