Włodar i Smoła przed meczem z Górnikiem
06.04.2007 15:25
- Czy Górnik mi jakoś specjalnie leży? Szczerze mówiąc nigdy się na tym nie zastanawiałem, ale faktycznie kilka bramek udało się strzelić zabrzanom. I to nie tylko w barwach Legii. Dobrze by było, gdyby jutro także coś się udało strzelić, ale najważniejsze jest to byśmy przywieźli do Warszawy trzy punkty. W Zabrzu po moim golu świętowaliśmy w zeszłym roku mistrzostwo? Tak, ale to już historia. Medal jest w szafie, teraz jest nowy sezon i nowe wyzwania choć te same cele - mówi napastnik Legii <b>Piotr Włodarczyk</b>.
- Czemu po strzelonym golu w spotkaniu z ŁKS-em złożyłem ręce ku niebiosom? Nie, to nie dlatego, że mi ulżyło i że się przełamałem. To była bramka dla Henia, mojego kolegi, który dzień wcześniej niestety odszedł i dlatego złożyłem ręce - tłumaczy "Władeczek".
- W poprzednim spotkaniu z ŁKS-em udało mi się strzelić bramkę. Cieszę się z tego, ale to już historia. Można powiedzieć, że już o tym zapomniałem. Teraz najważniejsze jest najbliższe spotkanie i tylko na meczu z Górnikiem Zabrze się skupiam. Najważniejsze są trzy punkty, które można podnieść z murawy w Zabrzu. - powiedział z kolei Marcin Smoliński.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.