Wojciech Kowalczyk: Legia przez kilka lat bez konkurencji
04.06.2014 08:39
- Trzeba przyznać, że reforma testowana w tym sezonie przynajmniej podniosła poziom emocji. Niektórzy zapomnieli, że po 23 kolejce na wczasy się nie jedzie i trzeba zasuwać aż do trzydziestej, bo punkty są dzielone. W ubiegłych latach właśnie koło 23. rundy piłkarze rezerwowali wczasy, bo nie było żadnego niebezpieczeństwa. A teraz nie mogli sobie na to pozwolić. Nie załapiesz się do pierwszej ósemki i smród gotowy.
Legia nie miała sobie równych, była bezkonkurencyjna.
- I nie będzie miała tych konkurentów przez najbliższych kilka lat. Jeśli Lech na początku zacznie gubić punkty, już Legii nie dogoni. Wszystko w rękach właścicieli poznańskiego klubu i w nogach piłkarzy, muszą trzymać kontakt z Legią od samego początku. W tym sezonie Lech gonił warszawski zespół tylko do meczu przy Łazienkowskiej. Wtedy wszystko się skończyło, brama została zamknięta, dobranoc. Kolejorza trzymał przy nadziei jeszcze podział punktów, jednak tylko przez chwilę. Na naszą ligę Legia jest za silna, warto, aby w końcu pokazała coś w pucharach. Nie liczmy na szczęście, że ono uśmiechnie się, dając nam słabego rywala. Za chwilę zaczniemy modlić się, by przyjechał sędzia, co podyktuje nam siedemnaście karnych albo kartkami zdekompletuje rywah. Kiedy doczekamy się w końcu zespołu, który po losowaniu powie: „Wyeliminujemy ich, bo jesteśmy lepsi, bo mamy taki styl, bo strzelamy gole". Niestety, dziś nie mamy ani takiej reprezentacji, ani klubu.
Piłkarz sezonu według Wojciecha Kowalczyka?
- Chyba zdecyduję się na Miroslava Radovicia, którego trenerzy rzucali po pozycjach. „Rado" brał też udział w meczach pucharowych Legii, niespecjalnie udanych, oględnie mówiąc. Mimo to trzymał poziom.
Zapis całej rozmowy z Wojciechem Kowalczykiem można przeczytać w dzisiejszym wydaniu "Przeglądu Sportowego".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.