Wojciech Skaba: Poczułem się pewniej
08.04.2011 10:37
- Trener stwierdził, że jestem pierwszym bramkarzem? Mówienie to jedno, ale ja dobrze wiem, że teraz tę opinię muszę potwierdzać w każdym kolejnym spotkaniu. Przed tygodniem trener wysłał mi sygnał, że są zmiennicy i nie zawaha się postawić na kogoś innego. Ostatnio trochę byłem podłamany, bo żadnej bramki nie straciliśmy po moim ewidentnym błędzie, a za wiele nie udało mi się obronić. Do tego jeszcze zaczęliśmy przegrywać - mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Wojciech Skaba.
- Ostatnio w ogóle nie czytałem gazet, nie przeglądałem internetu, ale dochodziły do mnie głosy, że Legia ma problem z bramkarzem. Trzeba było więc wziąć się do roboty i tym opiniom zaprzeczyć. Oczywiście jedno spotkanie jeszcze o niczym nie przesądza, ale od czegoś trzeba było zacząć. Wyszedłem obronną ręką, a trener dał mi do zrozumienia, że nadal będzie na mnie stawiał. Poczucie pewności to dla bramkarza szalenie istotna sprawa.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.