Wojciech Szala: Przespaliśmy pierwszą połowę
06.10.2007 22:16
- Ani jedna, ani druga drużyna nie stwarzała zbyt wielu sytuacji podbramkowych, więc może faktycznie wyglądało to tak, jakby poziom rozczarował. Był to typowy mecz walki oraz mecz do pierwszego straconego gola - powiedział po meczu środkowy obrońca Legii Warszawa, <b>Wojciech Szala</b>. "Szalgado" powrócił dziś do składu "wojskowych" po kilku tygodniach przerwy spowodowanej kontuzją.
- Szczerze mówiąc przespaliśmy pierwszą połowę. Ewidentnie mogliśmy wykorzystać słabość i strach, który było widać w oczach Lecha. W drugiej połowie powtórzyła się chyba sytuacja sprzed roku, kiedy też prowadziliśmy grę i decydowaliśmy o wszystkim. Praktycznie w najgorszym momencie dostaliśmy bramkę, bo jednak druga połowa była zdecydowanie pod nasze dyktando. Dostaliśmy bramkę w momencie, gdy decydowaliśmy o przebiegu gry. To największy ból - ocenił dość subiektywnie stoper drużyny z Łazienkowskiej.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.