Wróciła Legia. Szamotulski w Warszawie
26.02.2001 23:59
W sobotę około 19 na lotnisku Okęcie wylądował samolot, którym piłkarze Legii wrócili ze zgrupowania, z Hiszpanii. Co ważne, każdy wysiadł z niego o własnych siłach, gdyż obecnie w ekipie legionistów nikt nie narzeka na problemy zdrowotne. "Dzwoniła do mnie żona i mówiła, że podobno odniosłem taką kontuzję, iż będę musiał zakończyć karierę. Poważny uraz mięśni grzbietu czy coś takiego... To wszystko bzdura. Wystarczyłby cztery dni lżejszych treningów i wróciłem do zdrowia" - stwierdził Zbigniew Robakiewicz. Także Paweł Wojtala powiedział, że jego problemy należą już do przeszłości. "Sądzę, że kilka dni odpoczynku nie przeszkodziło mi w dobrym przygotowaniu do sezonu. Przepracowałem okres przygotowawczy bardzo solidnie" - dodał. Na nic nie skarży się również Wojciech Kowalczyk, który nie wystąpił w ostatnich meczach sparingowych. "Miałem lekko naciągnięty mięsień. W zasadzie mogłem grać, ale nie było sensu ryzykować" - powiedział "Kowal". Jedynym kontuzjowanym, który pojawił się w niedzielę na Łazienkowskiej był... Grzegorz Szamotulski. Bramkarz śląska ma drobne kłopoty z kolanem i postanowił powierzyć swoje zdrowie doktorowi Stanisławowi Machowskiemu.
Autor: STAN
źródło: Przegląd Sportowy
Autor: STAN
źródło: Przegląd Sportowy
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.