Wygrana Ladies z akademiczkami
11.09.2021 23:58
Jak informowaliśmy w przedmeczowym zapowiedzi legionistki były zdecydowanymi faworytkami w starciu z drugą drużyną akademiczek z AZS UW. Początek spotkania potwierdził te przypuszczenia i już w pierwszej minucie padła branka dla Legii. Jak w poprzednich spotkaniach ponownie na listę strzelców wpisała się Paulina Rozbicka, która wykorzystała niepewną interwencję bramkarki AZS i strzałem głową z bliskiej odległości posłała piłkę do siatki.
Tak udany początek był dobrym prognostykiem na na dobry wynik dla legionistek. I rzeczywiście nasze dziewczyny osiągnęły wyraźną przewagę, praktycznie przez cały czas prowadząc grę na połowie AZS UW, który bronił się w dziesiątkę w okolicy swojego pola karnego. Taka przytłaczająca przewaga nie przełożyła się jednak na klarowne sytuacje do kolejnych bramek. Większość akcji była rozbijana przez rozsądnie broniące akademiczki, a nieliczne strzały były albo niecelne albo zbyt słabe, żeby zagrozić dobrze broniącej bramkarce AZS KU UW.
Najgroźniejsze sytuacje to strzał w poprzeczkę Rozbickiej w 32 minucie i dwa strzały w sytuacjach sam na sam Magdaleny Zduńczyk w 29 minucie i ponownie Rozbickiej w 43'.
Trener Dariusz Radko z pewnością nie był zadowolony z przebiegu gry w pierwszej połowie i miał sporo uwag do swoich zawodniczek, które nie były w stanie wykorzystać swojej przewagi i większego doświadczenia w grze.
Na drugą połowę legionistki wyszły bardziej agresywnie, zakładając możliwie wysoki pressing i utrudniając swobodne podawanie sobie piłki pomiędzy akademiczkami. A że AZS KU UW rzadko miał okazję przekraczać swoją połowę, to występująca nominalnie na środku obrony Zduńczyk została przesunięta do przodu i wzmocniła siłę ofensywną.
W 55 minucie trener dokonał czterech zmian, za Julię Rachoń, Adrianę Markiewicz, Paulinę Rozbicką i Aleksandrę Żmijewską na bosko weszły Klaudia Bodecka, Klaudia Grodzka, Aldona Owsianka i Martyna Caban. Nowe siły plus coraz większe zmęczenie młodych zawodniczek z AZS UW spowodowały, że w końcu widzieliśmy sporo ciekawych akcji zakończonych celnymi strzałami. Kilka strzałów oddały Grodzka i Zduńczyk dwa razy, ale na drugą bramkę czekaliśmy aż do 76 minuty. Po rzucie rożnym wykonywanym przez Klaudię Bodecką odbita piłka ponownie wróciła do niej w okolice narożnika boiska, a po kolejnym dośrodkowaniu strzałem głową bramkę zdobyła Magdalena Zduńczyk.
Ta sama zawodniczka ustaliła wynik na 3:0 w 84 minucie. Po strzale Klaudii Grodzkiej i interwencji bramkarki, Zduńczyk najszybciej dobiegła do odbitej piłki i korzystając z niepewnego wybicia obrony AZS UW skierowała piłkę do bramki.Ostatnie minuty meczu to kolejne ataki legionistek, ale wynik już nie uległ zmianie.
Zwycięstwo Legia Ladies było niezagrożone, ale z pewnością nasze piłkarki i trenerzy mogą czuć pewien niedosyt jako, że wynik nie oddaje przewagi jaką Ladies miały nad swoimi rywalkami. Wypada pochwalić młode zawodniczki AZS KU UW, które chociaż nie miały praktycznie żadnej siły w ataku, dość powiedzieć że Natasza Koper praktycznie nie musiała ani razu interweniować, to umiejętnie się broniły i nie stwarzały okazji do łatwych sytuacji strzeleckich dla Legii. Dobre spotkanie rozegrała też bramkarka gości i kilkukrotnie dobrymi interwencjami zapobiegła stracie dalszych bramek.
Legia Ladies z kompletem zwycięstw zajmują drugie miejsce w tabeli za prowadzącą Polonią Warszawa, która również ma trzy wygrane mecze ale znacznie lepszy bilans bramek. W następnej kolejce Ladies zmierzą się w Nasielsku z lokalnym Żbikiem i będzie to znacznie trudniejszy mecz niż te w pierwszych trzech rundach, a w tygodniu (najprawdopodobniej w czwartek) zagrają jeszcze w ćwierćfinale mazowieckiego Pucharu Polski z FUKS Pułtusk.
Legia Ladies - AZS KU UW II 3:0 (1:0)
Bramki: Rozbicka (1’), Zduńczyk (76’, 84’)
Skład Legii: Koper - Biesiada (76’ Stefaniak), Zduńczyk, Żmijewska (55’ Bodecka), Markiewicz (55’ Owsianka), Hajkiewicz, Koza (78’ Grodkowska) , Chmielewska, Rachoń (55’ Caban), Przybylska, Rozbicka (55’ Grodzka).
Autor: Marek M.
Na zdjęciu grupowym poniżej stoją, w górnym rzędzie: Julia Biesiada, Amelia Przybylska, Julia Rachoń, Aleksandra Żmijewska, Natasza Koper, w dolnym rzędzie: Magdalena Zduńczyk, Michalina Koza, Paulina Rozbicka, Gabrysia Hajkiewicz, Ada Markiewicz, Marta Chmielewska.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.