Wypowiedzi po meczu z Pogonią (akt.)

- Faktycznie, przeciwnicy nie stawiali nam dotychczas dużego oporu, ale to dla nas dobra okazja do przećwiczenia pewnych elementów i przełożenia tego, co robimy na treningach, na rzeczywistą rywalizację. Również z fizycznego punktu widzenia te sparingi mają dużą wartość. Piech miał dobrą szansę i ją wykorzystał, po świetnym podaniu Rado. Orlando również zaprezentował się z niezłej strony. Koncentrujemy się na sobie i chcemy być dobrze przygotowani do każdego meczu. Jest za wcześnie, aby mówić o tym, kto zagra w Superpucharze. Tydzień później gramy z Saint Patrick's i to jest pierwszy ważny mecz tego sezonu.

Orlando Sa - Faktycznie strzeliłem już dwa gole w okresie przygotowawczym i generalnie nie jest źle, ale najważniejsza jest drużyna. Dla gracza w tym czasie najważniejsze jest dojście do dobrej formy. Chcę być w stuprocentowej dyspozycji, bo przed nami mecz o Superpuchar.

Dusan Kuciak - Nie ma co mówić o tym meczu. Dla nas to był po prostu trening. Naprawdę, szanuję Pogoń za to, co osiągnęła w poprzednim sezonie, ale dziś mnie zaskoczyła i to negatywnie. Nie ma też co porównywać „Portowców” do Atlantasu Kłajpeda. Za nami dobry trening.

Inaki Astiz - Każdy sparing jest dla nas najlepszym treningiem. W trakcie takich meczów możemy ćwiczyć to, czego oczekuje od nas trener. W trakcie spotkania z Pogonią mogliśmy przetrenować elementy gry w obronie oraz w defensywie. Chwilami mieliśmy też okazję bardziej zaryzykować, bo w trakcie takich konfrontacji nie mamy nic do stracenia, a grając o stawkę, aż tak się nie da. Myślę, że prezentowaliśmy się nieźle, dużo utrzymywaliśmy się przy piłce i nieźle rozgrywaliśmy futbolówkę robiąc wiele akcji.

- W końcówce byliśmy już troszkę zmęczeni i może przez to rywale z większą łatwością przedostawali się pod naszą bramkę. Myślę, że taki wynik wziął się też z tego, że rywale testowali nową taktykę, bo wcześniej nie grali piątką obrońców. To dla nich też moment do próbowania nowych rozwiązań.

Michał Żyro - Wydaję mi się, że fajnie graliśmy piłką w pierwszej połowie, bo pod koniec spotkania zabrakło nam trochę sił i akcje było już trochę szarpane. To jednak normalne, bo sporo i intensywnie trenujemy. Fajnie, że stosowaliśmy schematy, które poznawaliśmy wcześniej w trakcie zajęć. Najważniejsze jest, że strzelamy bramki i nie brakuje nam skuteczności. Wiedzieliśmy czego się spodziewać po Pogoni i myślę, że szczecinianie lepiej grali, niż Atlantas na początku zgrupowania. Nie będę oceniał swojego występu, zobaczymy co powie trener Berg.

Michał Kucharczyk - Wiadomo, że cieszymy się z wygranej w sparingu z Pogonią, choć najważniejsze żebyśmy tak prezentowali się w meczach oficjalnych. Chcemy być dobrze przygotowani do spotkań o stawkę. Staramy się grać w podobny sposób, jak na treningach. Cieszę się, że udało mi się w końcówce poprzedniego sezonu wywalczyć miejsce w składzie. Teraz trener nadal mi ufa i daje kolejne szanse. Nie poszedłem na wypożyczenie, czekałem na okazje do gry i chcę nadal dawać tyle, żeby być w podstawowej jedenastce. Czujemy się już trochę podmęczeni, sparing dał nam w kość, ale teraz przed nami regeneracja i okazja do jak najlepszego przygotowania się do Superpucharu.