Wypożyczeni: Gole Kozaka i Najemskiego

Konrad Jałocha (Arka Gdynia) – Arka zremisowała 1:1 z Zagłębiem Lubin. Jałocha zagrał całe spotkanie i został pokonany przez własnego obrońcę. Filip Starzyński posłał centrę z rzutu wolnego, piłka niefortunnie odbiła się od Michała Marcjanika i wpadła do siatki. „Jao” nie miał szans na udaną interwencję. Wypożyczony bramkarz Legii wybronił natomiast dwa groźne strzały Łukasza Janoszki oraz Jana Vlasko.

Mateusz Szwoch (Arka Gdynia) – Szwoch również zagrał cały mecz. Pomocnik dwa razy znalazł się w dogodnej sytuacji do zdobycia bramki. W 26. minucie uderzył niecelnie, a w końcówce spotkania jego strzał obronił Martin Polacek.

Michał Masłowski (Piast Gliwice) – Piast przegrał na wyjeździe z Lechem Poznań 0:2. Masłowski na murawie przebywał 57 minut. Pomocnik został zmieniony przez Bartosza Szeligę. Zanim jednak „Masło” zszedł z boiska, wziął udział w jedynej groźnej akcji wicemistrzów Polski. Wypożyczony legionista podał piłkę do Martina Bukaty, a ten kropnął z całej siły, lecz futbolówka przeleciała nad poprzeczką.

Alban Sulejmani (Pogoń Siedlce) – Pogoń rozegrała dwa spotkania w ubiegłym tygodniu. Najpierw zremisowała u siebie 1:1 z MKS-em Kluczbork, a następnie przegrała na wyjeździe z Olimpią Grudziądz. Pierwszy mecz Sulejmani przesiedział na ławce rezerwowych, a w drugim spotkaniu na murawie przebywał przez 62. minuty. Został zastąpiony przez Cezarego Demaniuka.

Rafał Makowski (Pogoń Siedlce) – Makowski w obydwu spotkaniach zaliczył pełne występy. W jednym i drugim meczu pomocnik został ukarany żółtą kartką.

Aleksander Karbowiak (Stomil Olsztyn) – Karbowiak po raz kolejny w ubiegłym tygodniu grał w rezerwach Stomilu.

Miłosz Kozak (Wigry Suwałki) – Wigry rozegrały dwa mecze w ubiegłym tygodniu. Najpierw pokonały Miedź Legnica na wyjeździe 1:0, a później u siebie rozgromiły 6:0 Stal Mielec. Kozak w obydwu meczach zaliczył pełne występy. W drugim spotkaniu wypożyczony skrzydłowy strzelił gola i zanotował asystę. Pomocnik mógł zdobyć jeszcze drugą bramkę, ale uderzył niecelnie.

Robert Bartczak (Zagłębie Sosnowiec) – Zagłębie również rozegrało dwa spotkania w ubiegłym tygodniu. Sosnowiczanie najpierw zremisowali na wyjeździe 0:0 z GKS-em Katowice, a później pokonali u siebie Górnika Zabrze 2:1. „Barry” w pierwszym spotkaniu wywalczył rzut karny, ale jego kolega z drużyny nie zamienił jedenastki na bramkę. Pomocnik zanotował pełny występ (skrót tutaj). Natomiast w drugim starciu Bartczak na boisko wszedł po przerwie, zmienił Jakuba Wilka.

Arkadiusz Najemski (Zagłębie Sosnowiec) – Najemski cały mecz z GKS-em przesiedział na ławce rezerwowych. W spotkaniu z Górnikiem zanotował natomiast pełne zawody. Obrońca najpierw strzelił gola samobójczego. Defensor starał się ratować drużynę przed uratą bramki, ale niefortunnie sam skierował piłkę do siatki. Kilka minut później doprowadził do wyrównania po mocnym strzale z pola karnego (skrót tutaj). - Przeciwnik z najwyższej półki. Grał w Ekstraklasie, spadł, ale wciąż jest znaną marką. Fajnie, że wygraliśmy, ale jeśli chodzi o mnie, to stać mnie na więcej. Na początku graliśmy wolno z przodu, ale z biegiem czasu przyspieszyliśmy. Tak się zdarzyło, że byłem zamieszany w dwie bramki, ale ważny jest wynik i zwycięstwo drużyny – skomentował wypożyczony legionista.

Konrad Handzlik (Zagłębie Sosnowiec) – Handzlik obydwa mecze przesiedział na ławce rezerwowych.

Jakub Szumski (Zagłębie Sosnowiec) – Szumski zanotował dwa pełne występy. W meczu z GKS-em kilka razy uratował swoich kolegów przed stratą bramki i zachował czyste konto. W meczu z Górnikiem został pokonany, ale też popisał się paroma dobrymi interwencjami.

Tin Matić (Zagłębie Sosnowiec) – Matić w spotkaniu z GKS-em grał 58. minut. Napastnik został zmieniony przez Wojciecha Łuczaka. Piłkarz mógł wpisać się na listę strzelców, ale spóźnił się do podania z prawej strony boiska na początku spotkania. W meczu z Górnikiem snajper na murawie zameldował się w 73. minucie. Zastąpił Vamarę Sanogo.

Arkadiusz Madeński (Legionovia Legionowo) – Legionovia pokonała na wyjeździe 4:0 Polonię Bytom. Madeński na murawę wszedł w 83. minucie za Krystiana Wójcika. Pomocnik podał piłkę do Arkadiusza Ciacha, który był faulowany w polu karnym. Jedenastkę skutecznie egzekwował Mikołaj Grzelak.