Wypożyczeni: Jałocha śrubuje rekord
11.04.2016 11:47
Jakub Kosecki (SV Sandhausen) – Sandhausen przegrało u siebie 1:4 z DSC Arminią Bielefeld. Kosecki na murawie pojawił się w 72. minucie spotkania.
Arkadiusz Piech (AEL Limassol) – AEL wygrał na własnym obiekcie 3:1 z Emris Aradipu. Piech zagrał cały mecz, ale nie strzelił tym razem gola. Wypożyczony napastnik Legii przerwał więc swoją serię, w której zdobywał bramki w dziewięciu kolejnych spotkaniach ligowych. Polski snajper wyrównał rekord Rainera Rauffmanna oraz Bernardo Vasconcelosa.
Bartłomiej Kalinkowski (Wigry Suwałki) – Wigry wygrały na wyjeździe z Chojniczanką Chojnice 1:0. „Kali” zagrał w pełnym wymiarze czasowym.
Miłosz Kozak (Wigry Suwałki) – Kozak wszedł na boisko w 71. minucie spotkania. Pomocnik zmienił Kamila Adamka.
Michał Bajdur (Zagłębie Sosnowiec) – Zagłębie w ubiegłym tygodniu rozegrało dwa spotkania. Najpierw zremisowało 1:1 u siebie z Lechem Poznań, a następnie przegrało na wyjeździe z GKS-em Bełchatów 0:2. Bajdur w rywalizacji z poznaniakami nie znalazł się w kadrze meczowej, a w konfrontacji z „Brunatnymi” na murawie pojawił się w 61. minucie. Skrzydłowy zmienił Michała Fidziukiewicza.
Jakub Arak (Zagłębie Sosnowiec) – Arak w meczu z Lechem zagrał 78 minut i został zmieniony przez Adriana Paluchowskiego. W spotkaniu z GKS-em 72. minucie to on zastąpił na placu gry byłego legionistę. – Chcieliśmy awansować do finału Pucharu Polski, ale byliśmy świadomi, iż musieliśmy z Lechem zagrać perfekcyjny mecz. W perspektywie dwumeczu z poznaniakami zabrakło nam gola strzelonego na wyjeździe – powiedział po spotkaniu z mistrzem Polski wypożyczony napastnik.
- Jestem wychowankiem Legii, dlatego to im będę kibicował w finale Pucharu Polski. Na pewno jednak czuję niedosyt, iż sam nie rozegram meczu na Stadionie Narodowym. Chciałbym występować w takich spotkaniach częściej, ponieważ uważam, że rywalizacja z Lechem nauczyła mnie więcej niż kilka spotkań l w pierwszej lidze. Tego doświadczenia nigdzie nie kupi się w sklepie. Ciężko pracuję, aby w przyszłości wspiąć się na ten ekstraklasowy poziom – zakończył Arak.
Robert Bartczak (Zagłębie Sosnowiec) – Bartczak w meczu z Lechem wszedł na boisko w 41. minucie spotkania za Dawida Ryndaka. Natomiast w spotkaniu z GKS-em zagrał w pełnym wymiarze czasowym. – Spotkanie z Lechem na pewno było ciężkie. To przecież mistrz Polski. My jednak potrafiliśmy go zdominować, stworzyliśmy kilka dogodnych sytuacji, strzeliliśmy jednego gola i walczyliśmy do końca. W pierwszej połowie sędzia nie od gwizdnął dla nas rzutu karnego. Jeśli Legia chce pokonać lechitów, musi wyjść zaprezentować swój agresywny styl – powiedział po starciu z mistrzami Polski „Barry”.
- Cieszę się, że przeszedłem do Zagłębia. Gram tutaj regularnie, zdobywam doświadczenie. Mam nadzieję, że miejsca w składzie nie oddam do końca sezonu, a później zobaczymy co życie przyniesie – zakończył Bartczak.
Marcel Gąsior (Chrobry Głogów) – Chrobry wygrał na wyjeździe 3:0 z Bytovią Bytów. Gąsior nie znalazł się w kadrze meczowej na to spotkanie.
Ernest Dzięcioł (Pogoń Siedlce) – Pogoń wygrała 3:0 u siebie z MKS-em Kluczborkiem. Dzięcioł z powodu kontuzji nie znalazł się w kadrze meczowej. Obrońca jednak rozpoczął już rehabilitację i w ciągu miesiąca powinien być gotowy do gry.
Konrad Jałocha (Arka Gdynia) – Arka zremisowała 0:0 na wyjeździe z Miedzią Legnica. Jałocha zagrał całe spotkanie i zachował czyste konto. Golkiper gdynian jest niepokonany od 374. minut. To najlepszy wynik arkowców po spadku z Ekstraklasy.
Mateusz Szwoch (Arka Gdynia) – Szwoch również zagrał w pełnym wymiarze czasowym. - Nie był to rewelacyjny mecz w naszym wykonaniu, ale trzeba spojrzeć na to jak grał przeciwnik. Miedź rozsądnie operowała piłką i zmusiła nas do biegania. Po przerwie spotkanie trochę się otworzyło. Sam mogłem zdobyć bramkę z rzutu wolnego. Zabrakło milimetrów – powiedział po spotkaniu z Miedzią pomocnik.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.