News: Z obozu rywala - Chojniczanka Chojnice

Z obozu rywala - Chojniczanka Chojnice

Łukasz Pazuła

Źródło: Legia.Net

18.11.2015 10:10

(akt. 07.12.2018 18:47)

W środę przy Łazienkowskiej 3, Legia Warszawa rozegra rewanżowy mecz z Chojniczanką Chojnice. Obydwie drużyny walczą o awans do półfinału Pucharu Polski. W pierwszym meczu lepsi okazali się „Wojskowi”, którzy wygrali na wyjeździe 2:1. Gole dla stołecznego klubu strzelali Stojan Vranjes i Ondrej Duda. Dla pierwszoligowca bramkę zdobył były legionista – Patryk Mikita.

Chojniczanka odkąd przegrała z Legią 1:2, w I lidze rozegrała trzy spotkania. Najpierw drużyna z Chojnic podejmowała u siebie Arkę Gdynia. Goście wygrali 3:2, a gole dla gospodarzy strzelali Bartłomiej Niedziela i Dragan Jelić. Następnie zespół Mariusza Pawlaka mierzył się z MKS-em Kluczbork na wyjeździe. Chojniczanie zwyciężyli 3:1. Do siatki trafiali Rafał Grzelak i Andrzej Rybski. W ostatni weekend  żółto-biało-czerwoni pokonali na własnym obiekcie Pogoń Siedlce 1:0. Na listę strzelców, w końcówce meczu, wpisał się Piotr Kieruzel. Po 17. kolejkach środowy, pierwszoligowy, rywal Legii zajmuje piętnaste miejsce w tabeli.


- Trener Czerczesow stwierdził, że z Legią zagraliśmy nasz najlepszy mecz w tej rundzie. Mogę zgodzić się ze szkoleniowcem „Wojskowych”, ale gdybyśmy zaprezentowali bardzo wysoki poziom, to nie zostalibyśmy pokonani. Nie możemy być z siebie zadowoleni, kiedy ponosimy porażkę. Wierzymy jednak, iż jesteśmy w stanie wywalczyć awans. Przegraliśmy jedynie jedną bramką, a nie dwoma czy trzema. Nie spuszczamy głów. Do ostatniego gwizdka będziemy starać się przeciągnąć szale zwycięstwa na naszą korzyść. W sporcie, a w szczególnie w piłce wszystko jest możliwe – powiedział w rozmowie z naszym serwisem szkoleniowiec Chojniczanki.


Trener Pawlak nie martwi się faktem, iż rewanżowe spotkanie odbędzie się w Warszawie. Sam podkreśla, że przez większość rundy wiosennej, jego drużyna nie rozgrywała meczów na swoim stadionie, ponieważ na ich obiekcie trwały prace przy montażu oświetlenia. – Oczywiście wiemy, z kim się mierzymy. Legia to najlepszy klub w Polsce, a dodatkowo grę „Wojskowych” można postrzegać jako europejski poziom. Moi podopieczni wyjdą na środowe spotkanie z respektem do przeciwnika, ale z poczuciem własnej wartości i chęcią walki – kontynuował szkoleniowiec Chojniczanki. Opiekun chojniczan wypowiedział się również na temat byłego legionisty – Patryka Mikity. Według niego, napastnik pierwszoligowca nie będzie wyrównywał jakiś prywatnych porachunków ze swoim wcześniejszym klubem.  – Patryk ćwiczy ciężko na treningach i w spotkaniu z Legią przede wszystkim będzie wykonywał polecone przeze mnie zadania. Napastnik musi wykorzystywać sytuacje jakie mu się przydarzą i mam nadzieję, że tak jak w Chojnicach, strzeli kilka razy celnie na bramkę wicemistrzów Polski. Mikita jest w dobrej formie i myślę, że właśnie w takim meczu będzia miał okazje przypomnieć się fanom.


W Warszawie goście nie wystąpią w najsilniejszym składzie. Po pauzie za żółte kartki do drużyny wróci co prawda pomocnik Paweł Zawistowski, ale z tego samego powodu w środę musi pauzować grający w tej samej formacji Grzelak. Z powodu kontuzji na boisku nie pojawią się również inni doświadczeni piłkarze: obrońca Tomasz Lisowski, pomocnik Maciej Rogalski oraz napastnik Tomasz Mikołajczak.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.