Z obozu rywala - Cracovia
06.11.2016 09:20
Cracovia w obecnym sezonie lepiej radzi sobie u siebie niż na wyjazdach. „Pasy” poza swoim stadionem nie wygrały jeszcze meczu. Drużyna Jacka Zielińskiego przegrała: z Bruk Betem Termaliką Nieciecza 2:3, z Lechem Poznań 1:2 i z Arką Gdynia 0:1. Zremisowała natomiast: z Górnikiem Łęczna 0:0, z Pogonią Szczecin 1:1, z Zagłębiem Lubin 1:1 oraz z Śląskiem Wrocław 2:2. U siebie krakowski zespół uzbierał trzynaście punktów. Krakowianie zanotowali cztery zwycięstwa, jeden remis i dwie porażki.
Przed niedzielnym meczem szkoleniowiec Cracovii mówił, że nie obawia się mistrzów Polski. - Jedziemy na Legię bez bojaźni i strachu. Legia w ten sam sposób wydarła punkty Realowi Madryt. Nie mamy kompleksów wobec rywali. Budżety nie grają na boisku. Chcemy zagrać dobry mecz na Łazienkowskiej przy dużej publice – powiedział trener Zieliński. Jakub Wójcicki również udzielił komentarza a propos spotkania z legionistami. – Nastroje w szatni są dobre. Przeanalizowaliśmy błędy, które popełniliśmy z Jagiellonią. Będziemy ich unikać, ponieważ Legia jest klasowym zespołem i na pewno wykorzysta nasze pomyłki. Musimy wyjść skoncentrowani. Przede wszystkim chcemy zagrać konsekwentnie w obronie przez 90 minut. W ataku natomiast na pewno stworzymy sobie jakieś sytuacje – stwierdził obrońca „Pasów”.
- Remis z Realem wywindował Legię w górę, ale liga czasami może zweryfikować inne wyniki. Analizujemy grę Legii i jej słabe punkty, bo na pewno takie ma. To będzie bardzo trudne spotkanie. Legia pnie się w górę, ma dwie równe jedenastki. Spotkanie z Realem zrobiło wrażenie na mnie i na całej Polsce, Legia zapisała się w historii. Ale to trochę poza nami - mówił w wywiadzie dla "krakow.sport.pl" Mateusz Cetnarski. Cracovia do Warszawy przyjedzie osłabiona. Za kartki pauzować będzie lider "Pasów", Miroslav Covilo. Jego brak oznacza to, że spada współczynnik wygranych pojedynków główkowych przez krakowian. Pod znakiem zapytania stoi również występ Mateusza Szczepaniaka.
Cracovia ponownie powalczy przy Łazienkowskiej o przełamanie. "Pasy" mają przy Łazienkowskiej bardzo zły bilans. Krakowianie nie wygrali na obiekcie Legii od 65 lat! Ostatnia wygrana miała miejsce w roku 1951. Z tamtej drużyny do dziś żyje jedynie 87-letni Czesław Rajtar.- Nie podobają mi się dzisiejsi piłkarze. Techniki zero, ambicji też pan u nich nie uświadczysz. Nie lubię na nich patrzeć, dlatego przestałem chodzić na mecze Cracovii - mówił w przeszłości w rozmowie z "PS".
W niedzielę przy Łazienkowskiej 3 pojawi się Tomasz Brzyski, który jeszcze w obecnym sezonie reprezentował mistrzów Polski. „Brzytwa” zanotował siedem spotkań. Po przenosinach do Cracovii odmówił udzielania wywiadów, powiedział jedynie, iż temat Legii jest już dla niego zamknięty. Obrońca w warszawskim zespole występował przez trzy lata. Zagrał w 139 meczach i strzelił sześć goli.
Spotkanie Legii z Cracovią rozpocznie się w niedzielę o godzinie 18:00. Relacja na łamach Legia.Net. W kasach są jeszcze bilety na mecz.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.