Z obozu rywala - Jagiellonia Białystok

Ostatni mecz Legii z Jagiellonią przy Łazienkowskiej 3 skończył się małą przepychanką między zawodnikami. Bartłomiej Drągowski po końcowym gwizdku był tak zirytowany, że warszawskim kibicom zebranym na trybunach zaczął pokazywać środkowe palce. - Podchodzę do tego meczu, jak do każdego innego. Myślę, że zostanę tam ładnie przywitany przez kibiców gospodarzy i też się muszę z nimi ładnie przywitać. Na pewno miło by było wznowić rozgrywki podobnie jak przed rokiem i pozytywnie rozpocząć nową rundę. Mam nadzieję, że zdołamy powtórzyć wynik z poprzedniego sezonu. – powiedział 18-letni golkiper „Jagi”.

Jego kolega z drużyny, Konstantin Vassiljev, zdradził natomiast, iż do meczu z Legią Jagiellonia przygotowywała się od dłuższego czasu. – Do niedzielnego meczu przygotowujemy się już od kilku dni, nawet od końcówki obozu w Turcji. Legia jest mocnym zespołem, wzmocniła się zawodnikami, których znamy z polskiej ligi. Wiemy, co nas czeka i spodziewamy się ciężkiego spotkania. Oba zespoły będą chciały zdobyć punkty na inaugurację wiosny. Mogę zapewnić, że zrobimy w tym celu wszystko, co możemy. Będziemy ciężko pracować, aby utrzymać się w pierwszej ósemce – powiedział pomocnik „Jagi”, który powspominał również, jak mu się pracowało w przeszłości z warszawskim trenerem, gdy występował jeszcze w Amkarze Perm. – Dobrze mi się współpracowało z trenerem Czerczesowem. Oczywiście, czasem ciężko ćwiczyliśmy, ale to normalne. Mieliśmy przyzwoite wyniki i to była sama przyjemność pracować z tym szkoleniowcem w Amkarze. Jestem na 100% przekonany, że ma w głowie coś, czym będzie starał się nas zaskoczyć w niedzielę. Coś o tym wiemy i będziemy nad tym pracować, aby mu się nie udało – mówił 85-krotny reprezentant Estonii.

Przed niedzielnym meczem głos zabrał również Fiodor Cernych, który ma nadzieję, iż wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie białostoczan podczas przerwy zimowej. - Nastawiamy się już od dawna na ten mecz. Wiemy, że Legia to solidna drużyna i na jej terenie będzie bardzo ciężko. Mamy trudny początek rundy (trzy pierwsze spotkania Jagiellonii wypadają z Legią, Śląskiem i Lechem – przyp.red.), ale jeśli będziemy grać dobrze jako zespół, to z każdym będziemy w stanie wygrać. Musimy zakwalifikować się do pierwszej ósemki, a do tego potrzebujemy zdobyć jak najwięcej punktów w pierwszych spotkaniach. Taki jest nasz cel – powiedział Litwin.

Sparingi Jagiellonii:

16.01 Żalgiris Wilno 0:1
19.01 Wigry Suwałki 1:2
23.01 Wattenscheid 1:2
23.01 Karabach Agdam 1:0
26.01 FK Atyrau 0:0
30.01 FK Slovacko 3:4
02.02 Botosani 2:3
04.02 Pogoń Szczecin 1:1
06.02 Dinamo Batumi 0:1