News: Z obozu rywala - Piast, lider zaskakujący

Z obozu rywala - Piast Gliwice

Łukasz Pazuła

Źródło: Legia.Net

11.08.2017 15:08

(akt. 04.01.2019 13:12)

W piątek o 20:30 Legia Warszawa zmierzy się na własnym boisku z Piastem Gliwice. Gliwiczanie zajmują obecnie ostatnie miejsce w Lotto Ekstraklasie i zupełnie nie przypominają zespołu, który w sezonie 2015/2016 zakończył rozgrywki na drugim miejscu w tabeli. „Piastunki” prowadzone są przez byłego piłkarza i trenera legionistów – Dariusza Wdowczyka.

Gdy Piast Gliwice walczył z Legią Warszawa o mistrzostwo Polski, główną rolę w zespole odgrywali: Jakub Szmatuła, Hebert, Patrik Mraz, Kamil Vacek oraz Martin Nespor. Drużynę prowadził Radoslav Latal, który w kolejnym sezonie zrezygnował ze swojego stanowiska tuż przed startem rozgrywek, by później znów wrócić do gliwickiego klubu. Czech nie mógł już jednak skorzystać ze swoich rodaków. Zarówno Vacek jak i Nespor odeszli, ale mimo to czeski szkoleniowiec nie chciał rezygnować z preferowanego stylu gry. Dlatego też sprowadzano zamienników, którzy nie do końca potrafili się odnaleźć w tej filozofii.


Latala na ławce trenerskiej zamienił w końcu Dariusz Wdowczyk, który poprzedni sezon zakończył z Piastem na dziesiątym miejscu. Teraz z Gliwic odszedł kolejny piłkarz, który stanowił o sile wicemistrzów Polski – Mraz. Gliwiczanie ściągnęli natomiast Konstantina Vassiljeva. Estończyk wprowadził nową wartość do zespołu, lecz na razie razi nieskutecznością, co pokazał marnując dwa rzuty karne w obecnych rozgrywkach. We wtorek zaś „Piastunki” zakontraktowały nowego lewego obrońcę – Dario Rugasevicia. Chorwat występował wcześniej w rumuńskim Gaz Metan Medias. - Jestem szczęśliwy, że trafiłem do Gliwic. Podpisanie kontraktu z Piastem uważam za dobry krok w swojej karierze. To poukładany klub, w którym można skupić się na pracy, a Ekstraklasa to silna i profesjonalna liga. Chcę odwdzięczyć się za zaufanie, którym obdarzono mnie w Piaście - powiedział nowy obrońca niebiesko-czerwonych po podpisaniu kontraktu.


Oprócz Rugasevicia i Vassiljeva Piast sprowadził również Karola Angielskiego, Josipa Barisicia (powrót z wypożyczenia), Aleksandra Jagiełłę (były legionista), Martina Konczkowskiego i Joeala Valencię. Mimo to gliwiczanie zajmują ostatnie miejsce w tabeli Lotto Ekstraklasy. Po czterech kolejkach uzbierali dwa punkty. Zremisowali z  Cracovią (na wyjeździe) i Śląskiem Wrocław (u siebie) 1:1  oraz przegrali 1:2 z Pogonią Szczecin (u siebie) i Lechem Poznań 1:5 (na wyjeździe). W Pucharze Polski natomiast „Piastunki” wygrały swój pierwszy mecz w sezonie ze Stalą Mielec 2:0 (na wyjeździe).


- Mamy dopiero początek sezonu. Nie jesteśmy zmęczeni i fizycznie nie wyglądamy źle. Zawodnicy regularnie przechodzą badania i nie ma obawy, że są przemęczeni. Nie musimy w tej chwili szukać alternatyw i rotować składem. A nasz skład w meczu pucharowym, to dowód na to , że Puchar Polski traktujemy poważnie – powiedział trener Wdowczyk na konferencji prasowej przed meczem z Legią. Szkoleniowiec ocenił również dyspozycję legionistów: Wydaje mi się, że Legia nie jest w tej chwili w swojej najwyższej dyspozycji. Jednak mecz meczowi nie jest równy. Wrócę do spotkania w Poznaniu, w którym przez 40 minut wyglądaliśmy dobrze, kiedy to w przeciągu kilku minut straciliśmy dwie bramki, a potem cała strategia nam się posypała. Bądźmy uważni, bo to nadal jest mistrz Polski i klasowy zespół.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.