Z obrony do ataku

W Cetniewie legioniści pracowali głównie nad siłą, ale podczas pobytu na Cyprze zawodnicy głównie zapoznawali się z nowym systemem gry. Trzeba przyznać że wygladało to naprawdę dobrze i prognozy są bardzo optymistyczne Legioniści grali na Ayia Napie ofensywnie i efektownie - tak mają grać wiosną. A także agresywnie i jak najszybciej odzyskiwać piłkę po jej stracie. Marek Saganowski - będzie pełnił rolę środkowego napastnika, zawodnika odpowiedzialnego za wykończenie akcji partnerów. Skrzydłowym stanie się Piotr Włodarczyk. Innymi kandydatami na skrzydłowych są Tomaszowie Sokołowscy, Bartosz Karwan i Maciej Korzym. Wszyscy są szybcy i mają spore umiejętności techniczne. Wszyscy mogą również grać po obu stronach boiska. - Zaczęcam prawonożnych by schodzili do środka i oddawali strzały z dystansu - powiedział "Zielek" To właśnie skrzydła są kluczowe w nowej strategii. Boczni obrońcy mają sporo zadań ofensywnych. Tomasz Kiełbowicz ma się stać polskim Giovanne Van Bronckhorstem. Po prawej stronie nieźle spisywał się Paweł Kaczorowski, ale gdy wyleczył się Wojciech Szala pokazał że miejsca w składzie walkowerem nie odda. Wiele czasu poświęcone było także na zgranie obrońców. - Muszą reagować automatycznie, to nie ma czasu na myślenie - powtarzał trener. W środku defensywy dobrze radził sobie Jacek Magiera, który o miejsce w środku obrony walczy z Veselinem Djokoviciem i Jakubem Rzeźniczakiem oraz powracającym do zdrowia Dicksonem Choto. Stoperów będą wspierać pomocnicy. Lukasz Surma i Aleksandar Vukovic których pozycja jest niezagrożona. O trzecie miejsce powalczą Marcin Smoliński, Marcin Rosłoń i Tomasz Jarzębowski. Najważniejsze by wiosną Legia była równie skuteczna co na Cyprze!