Domyślne zdjęcie Legia.Net

Z tyłu źle, z przodu też

Redakcja

Źródło:

09.03.2001 23:59

(akt. 19.12.2018 01:25)

Rozmowa z Maciejem Murawskim. - W środę Legia zagrała bardzo słabo w obronie. Dlaczego? -Nie można zapominać, że gra w defensywie nie zależy tylko od postawy trzech obrońców, ale od całego zespołu. Podobnie w ataku. W środę ani z przodu, ani z tyłu nie graliśmy dobrze. Pozwoliliśmy Zagłębiu na bardzo wiele i nad tym trzeba się zastanowić. Na pewno szybko stracona pierwsza, a później druga bramka nas podłamały. Później było już ciężko to odrobić.
- To jakie wnioski przed niedzielnym spotkaniem w lidze? -Musimy zagrać zupełnie inaczej, przede wszystkim agresywniej, bo właśnie waleczności nam zabrakło.
- Co czuliście, gdy Wasi kibice w pewnym momencie, zamiast Was dopingować, skandowali nazwisko Adama Małysza? -Kibice mają prawo dopingować, kogo chcą. Nie można ukrywać, że ich zawiedliśmy.
- W sparingach spisywaliście się bardzo dobrze, więc taki występ na inaugurację rundy wiosennej to trochę zaskoczenie. - Może zbyt pewni siebie i zwycięstwa podeszliśmy do tego spotkania. Zabrakło koncentracji.
- Pożegnaliście się już z Pucharem Polski? -Raczej tak. Zagłębie jest tak dobrym zespołem, że mało prawdopodobne, abyśmy zdołali awansować. Niedzielne spotkanie ligowe jest dla nas teraz zdecydowanie najważniejsze, bo pozostała nam już tylko walka o mistrzostwo Polski. W środę postaramy się jednak honorowo pożegnać z Pucharem Polski.
Rozmawiał Andrzej Jaworski źródło: Gazeta Wyborcza

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.