Za kibicowski trud... Legio zacznij wygrywać! - relacja z trybun
13.09.2015 15:00
Tradycyjnie doping rozpoczęliśmy od „Snu o Warszawie” i „Mistrzem Polski jest Legia”, zaraz po gwizdku sędziego rozpoczęliśmy z kolei głośne „Za kibicowski trud”. Tego wieczoru kibice na Żylecie skomentowali bieżące wydarzenia, związane z napływem imigrantów do Europy. Na Żylecie zawisły transparenty, kilkukrotnie też skandowano hasła niezadowolenia z obecnej sytuacji. Po kilku minutach wróciliśmy do dopingu dla Legii, która znów swoją grą delikatnie mówiąc nie zachwycała… Ledwie zdążyliśmy zaśpiewać „Tylko Legia, ukochana Legia” i „Legia Warszawa”, a już straciliśmy pierwszego gola. Z trybun poniosło się głośne „My chcemy gola, hej Legio my chcemy gola!”. Chwilę później pozdrowiliśmy nasze klubowe zgody. Żyleta zaintonowała też m.in.: „Legia, Legia, Legia, Legia gol”, „Dziś zgodnym rytmem”, „Ja kocham Legię” czy śpiewaną na trybuny „Warszawę”. Niestety, niedługo po tym musieliśmy zaśpiewać głośno „Legia grać, k…a mać!” – legioniści pozwolili strzelić sobie drugą bramkę… Do końca pierwszej połowy spotkania zaśpiewaliśmy jeszcze: „Legio, Legio”, „Chociaż ciężki jest czas” i „Ole, Ole, Ole, Ola”.
Drugą połowę rozpoczęliśmy głośnym „Mistrzem Polski jest Legia”. Zaraz potem ruszyliśmy z kolejnymi przyśpiewkami – „Za nasze miasto", „Centralny Wojskowy Kochany Sportowy” czy „Szkoła, praca, dziewczyna, rodzina” to tylko niektóre z nich. Zaśpiewaliśmy też hasło „Uwolnić Maćka” na melodię „Ja kocham Legię”. Na boisku z kolei gra legionistów ciągle pozostawiała wiele do życzenia… Wkrótce z trybun popłynęło „Co wy robicie? Wy naszą Legię hańbicie!”. Legioniści zdaje się to usłyszeli, bo już chwilę później Ivan Trickovski zdobył bramkę! 5 minut później drugie trafienie zanotował Nemanja Nikolić. Po całej Łazienkowskiej poniosło się głośne „Legia walcząca, Legia walcząca do końca!” i „Moja jedyna miłość”. Chociaż wszyscy liczyli na bramkę odwracającą losy meczu, ta jednak nie padła… Do końca spotkania zaśpiewaliśmy jeszcze „W pociągu jest tłok”, „Od kołyski aż po grób” i „Niepokonane miasto”.
Kolejny słaby mecz w wykonaniu Legii nie napawa optymizmem przez jesiennym „maratonem”. Kibice na koniec odbyli krótką rozmowę z piłkarzami. Przed naszym zespołem spotkania w Lidze Europy, rozgrywkach Ekstraklasy i Pucharze Polski. Z pewnością zawodnicy będą potrzebowali naszego wsparcia! Najbliższym rywalem (spotkanie wyjazdowe) będzie FC Midtjylland – mecz już 17 września o 19:00.
Do zobaczenia przy Ł3!
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.