Za wcześnie na koronację
30.10.2007 08:59
Dwa lata temu mieliśmy po rundzie jesiennej dziewięć punktów straty do Wisły. I co? Po świetnej rundzie wiosennej zdobyliśmy mistrzostwo. Na miejscu piłkarzy z Krakowa nie cieszyłbym się przedwcześnie. Na koronację jeszcze za wcześnie! - odgraża się <b>Wojciech Szala</b>. Piłkarz warszawskiej Legii nie ma wątpliwości, że Wisła jeszcze nieraz straci punkty w tym sezonie.
Niedzielna porażka długo będzie śnić się piłkarzom Jana Urbana. Legioniści byli tylko tłem dla efektownie grających krakowian i przegrali trzeci mecz z rzędu. Ale przy Łazienkowskiej nikt nie płacze. - Nie możemy się dołować, bo nic dobrego z tego nie wyniknie. Nasz najbliższy mecz pokaże, że każda seria się kiedyś kończy. W najbliższych meczach udowodnimy, że potrafimy wygrywać - zapowiada obrońca Legii.
- Wisła jest w gazie, ale nie wyobrażam sobie, żeby wygrywała do końca sezonu. W końcu zaczną tracić punkty, a Zieńczukowi nie wystarczy raz dotknąć piłki, żeby zdobyć zwycięską bramkę - śmieje się legionista.
Od wczoraj w Legii nikt nie mówi już o porażce z Białą Gwiazdą. - Wyciągniemy wnioski z tego meczu. Zostało jeszcze kilka kolejek do końca sezonu i zrobimy wszystko, żeby podgonić Wisłę. Jeśli chcemy liczyć się w walce o mistrzostwo, na kolejne straty punktów nie możemy sobie pozwolić. Czas zacząć gonić rywali! - kończy Szala.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.