Zakaz wyjazdowy za zamieszki na Litwie...

Chodzi o zamieszki, do jakich doszło przed meczem i w jego trakcie pomiędzy Tauras Taurag a holenderskim ADO den Haag w eliminacjach Ligi Europejskiej. Z kibicami tego ostatniego klubu kibice Legii trzymają tzw. sztamę. - Policja litewska zarekwirowała siekiery, kije baseballowe i ochraniacze na zęby. Oni jechali tam z zamiarem wywołania burd. 19 osób usłyszało zarzuty czynnej napaści na policjantów. Czara goryczy się przelała. Nie może być tak, że garstka chuliganów wszystkich szantażuje - zaznacza Mularz.

Jeśli fani Legii dostaną zakaz wyjazdów, wówczas nie będą mogli kupować biletów na mecz w innym mieście. - Nikt nie może zabronić ludziom podróżowania - ripostuje Michał Wójcik ze Stowarzyszenia Kibiców Legii Warszawa. - Dlatego trzeba mieć świadomość, że takie zakazy niewiele dadzą. Kibice i tak będą jeździć na mecze - dodaje. By ominąć taki zakaz, kilka lat temu fani Lecha Poznań kupili bilety na mecz i oddali je przyjezdnym z Warszawy.