Zaostrzenie przestrzegania zakazu stadionowego

Na Stadionie Śląskim w Chorzowie odbyła się organizowana przez resort spraw wewnętrznych i administracji narada pod hasłem "Bezpieczny Stadion". Przedstawiciele rządu, policji, wojewodów, a także delegaci klubów piłkarskich oraz Ekstraklasy SA zastanawiali się, jak zapewnić bezpieczeństwo na obiektach sportowych i zapobiegać ekscesom pseudokibiców. W konferencji wzięli udział m.in. wicepremier, minister spraw wewnętrznych i administracji Ludwik Dorn, minister sportu Tomasz Lipiec, przedstawiciele resortów sprawiedliwości oraz transportu i budownictwa i prezes PZPN Michał Listkiewicz. - Diagnoza sformułowana podczas naszej dzisiejszej narady wskazuje na ustabilizowanie się liczby stadionowych ekscesów na wysokim poziomie, który jest nie do zaakceptowania. Cieszę się, że wspólnie z przedstawicielami policji, PZPN, ministerstwa sprawiedliwości i wojewodami, a także reprezentantami Ekstraklasy S.A. i służby ochrony kolei, będziemy wspólnie działać na rzecz poprawy bezpieczeństwa na polskich stadionach piłkarskich - powiedział Dorn podczas konferencji prasowej. - Dobrze, że sprawą bezpieczeństwa na stadionach zainteresowały się najwyższe władze państwowe. Ten problem wykracza bowiem poza środowisko sportowe i jest problemem społecznym. Jest wspólny projekt ministerstwa sportu i Ekstraklasy SA idący dość daleko w sprawach bezpieczeństwa na stadionach. O szczegółach będziemy rozmawiać. Chodzi przede wszystkim o identyfikację pseudokibiców i bardzo zdecydowane eliminowanie ich z widowisk sportowych. Zakaz stadionowy musi być skutecznie egzekwowany. System chipowy został wprowadzony na nowym stadionie w Kielcach. Ten system to jedyna droga. Musimy korzystać z rozwiązań np. angielskich. Spotykamy się po to, by ustalić wspólny program działania. Niestety, wszystkie nasze stadiony pozostawiają wiele do życzenia jeżeli chodzi o kwestie bezpieczeństwa - powiedział minister sportu Tomasz Lipiec. - Mam ze sobą całą dokumentację pokazująca, że PZPN od czterech lat wnioskuje o wprowadzenie zmian w polskim prawie zmierzających do poprawienia stanu bezpieczeństwa na naszych stadionach. Mam nadzieję, że przyszedł czas na realizację tych propozycji. Rozwiązanie problemu wymaga zespołowego podejścia. Przecież związek nie ma uprawnień do aresztowania stadionowych łobuzów. PZPN wymaga od organizatorów imprez sportowych profesjonalnego ich przygotowania. Natomiast pozostaje sprawa zapewnienia bezpieczeństwa na ulicach przed i po meczach. Prawo musi być poza tym egzekwowane bo samo jego wprowadzenie to jeszcze za mało - dodał prezes PZPN Michał Listkiewicz.