Domyślne zdjęcie Legia.Net

Zarajczyk to... golas

janior

Źródło:

29.01.2003 11:00

(akt. 04.01.2019 03:06)

W dzisiejszym Super Expressie możemy przeczytać artykuł o byłym trenerze Legii Franciszku Smudzie, który obecnie jest szkoleniowcem drugoligowej Piotrcovii-Ptak Piotrków Trybunalski. Do swojego nowego klubu ściągnął już Tomasza Łapińskiego, a niedługo mają pojawić się również Marka Citko oraz Giuliano. "Franz" ostatnie swoje niepowodzenia, w Wiśle Legii i Widzewie zwala na działaczy tych klubów. - Ten no... z Warszawy, jak mu tam... Zarajczyk. To golas, który chce zrobić interes na klubie. Jemu nie zależy, żeby Legia grała w Lidze Mistrzów, ale chce jak najszybciej zgarnąć kasę i do widzenia. Zrobił mistrzostwo tylko dlatego, że Wisła nie chciała. Z Krakowa odstrzelono mnie po przegranej z Legią. Byłem na pierwszym miejscu, graliśmy dalej w Pucharze Polski i Pucharze Ligi. Gdyby mi tego z ręki nie wzięli, to zdobyłbym mistrzostwo. Zawinili działacze, którzy działają jak korkowce. Czekali nawet na moje porażki w sparingach - tłumaczy Super Expressowi Smuda. - Łapiński i Citko nie grali w Legii, bo taka tam była polityka - wyjaśnia Smuda - Takich graczy trzeba holować, pomagać im, a nie tępić. Marek jest w Grecji, jeśli nie znajdzie tam klubu, to ja zawsze przyjmę go z otwartymi rękami. Łapiński już jest jak nowo narodzony. Z Legii dzwonili do mnie zawodnicy, nie zdradzę nazwisk, i mówili mi: "panie weź go pan, bo on jest najlepszy na treningu, tylko go niszczą. Prowadzą idiotyczną politykę, osłabiają swój klub".

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.