Zarząd PZPN poda się do dymisji, Listkiewicz odchodzi
13.04.2008 18:39
W południe w Warszawie rozpoczął się Nadzwyczajny Zjazd PZPN poświęcony problemowi korupcji w polskim futbolu. Głównym tematem obrad ma być uchwała regulująca zasady karania klubów zamieszanych w tzw. aferę korupcyjną i związana z tym zmiana systemu rozgrywek ligowych. Jednym z gości zjazdu jest <b>Mirosław Drzewiecki</b>. Minister sportu i turystyki w ostatnich dniach kilkakrotnie apelował do kierownictwa PZPN, by podało się do dymisji i wyznaczyło termin Walnego Zgromadzenia, podczas którego możliwy byłby wybór nowych władz.
Michał Listkiewicz, rozpoczynając nadzwyczajny zjazd PZPN poświęcony problemowi korupcji, przeprosił wszystkich kibiców w Polsce za to, co stało się w polskiej piłce.
Afera korupcyjna w polskim futbolu wybuchła niemal trzy lata temu. Do tej pory w związku ze śledztwem prowadzonym przez wrocławską prokuraturę zatrzymanych zostało i zarzuty korupcyjne usłyszało prawie 120 osób. Wśród nich znaleźli się sędziowie, obserwatorzy, zawodnicy i działacze piłkarscy, m.in. dwóch członków zarządu PZPN Wit Ż i Kazimierz F. PZPN zdegradował do niższych lig sześć klubów, a jeden został ukarany ujemnymi punktami.
- Przepraszam. Przepraszam, że nie opanowaliśmy na czas zjawiska korupcji, że nie zareagowaliśmy odpowiednio - powiedział rozpoczynając Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie PZPN prezes zarządu Michał Listkiewicz.
- Mam nadzieję, że to pierwszy i ostatni taki zjazd w historii polskiej piłki nożnej. Zjazd, którego powinno nie być, ale niestety, patologia jaką jest korupcja dotknęła środowisko piłkarskie w wielkim stopniu - powiedział prezes PZPN.
- Liczę, że w przyszłości zajmować się będziemy wyłącznie sukcesami polskiego futbolu, których ostatnio nie brakuje, ale obecnie zeszły na dalszy plan - dodał.
Przeprosił wszystkich polskich kibiców w imieniu własnym i władz PZPN za "nie dość udaną walkę z korupcją". - Przepraszam. Przepraszam, że nie opanowaliśmy na czas zjawiska korupcji, że nie zareagowaliśmy odpowiednio, bądź zareagowaliśmy za późno - stwierdził Listkiewicz.
Przyznał, że wypowiedź o "jednej czarnej owcy" po zatrzymaniu pierwszego sędziego w związku z aferą korupcyjną była "prawdopodobnie najgłupszym zdaniem w jego życiu".
- Jesteśmy świadomi powagi sytuacji i chcemy ratować polski futbol - dodał. 14 września to najbliższy możliwy termin przeprowadzenia zjazdu wyborczego PZPN - poinformował podczas Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Delegatów prezes PZPN Michał Listkiewicz.
- Zarząd PZPN podjął w sobotę decyzję o podaniu się do dymisji trzy miesiące przed końcem kadencji i zwołanie zjazdu wyborczego na 14 września. Ja odchodzę, nie będę ponownie kandydował na stanowisko prezesa - powiedział Listkiewicz, który tę funkcję pełni od 28 czerwca 1999 roku.
- To najbliższy możliwy termin. Procedury muszą być zachowane. Przeprowadzenie na czas wyborów w okręgach wymaga ogromnej determinacji i przyspieszenia prac. Przez te kilka miesięcy zrobimy wszystko, by zostawić po sobie dobre wspomnienia i skupimy się na odpowiednich przygotowaniach do tegorocznych mistrzostw Europy i Euro 2012 - dodał prezes
Obrady Nadzwyczajnego Zjazdu PZPN poświęconemu korupcji w polskim futbolu zostały przerwane do 11 maja. Do tego czasu zarząd związku ma przygotować kompleksową uchwałę rozwiązującą problem korupcji i przynajmniej na tydzień przed terminem dostarczyć ją delegatom.
Formalny wniosek o przerwę w obradach złożył delegat Zagłębia Sosnowiec Wojciech Kubisa. Za przyjęciem wniosku głosowało 73, 17 się wstrzymało, a 32 było przeciw.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.