Zgrupowanie bez tajemnic - część 2.
02.07.2012 16:26
Jaco_b: Jaki jest podział pracy pomiędzy Cesara Sanjuana i Juana Iribarrene? Czy już na tym etapie przygotowań można dostrzec różnice w sposobie/warsztacie prowadzonych zajęć między tą dwójką a Paolo Terzottim?
- Juan Iribarren będzie pomagał Cesarowi Sanjuanowi do 31 sierpnia, chyba że Javier Aguirre wcześniej znajdzie pracę. Sanjuan uczęszcza na organizowany przez hiszpańską federację kurs trenerski Master, który ukończy w przyszłym roku. Wtedy będzie miał kwalifikacje, by móc być trenerem przygotowania fizycznego w dowolnym klubie Primera Division. Z tego względu warsztat Meksykanina jest odzwierciedleniem hiszpańskiej „myśli szkoleniowej”, jak ogólnie możemy to ująć.
Zawodników na obozie jest tak wielu, że zarówno Iribarren, jak i Sanjuan czasami nie mają nawet czasu, żeby spokojnie napić się wody. Hiszpan najwięcej czasu poświęca doprowadzeniu do zdrowia Dicksona Choto, a jego uczeń częściej pracuje z całym zespołem.
Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na temat Iribarreny, zapraszamy na nasz wywiad z Hiszpanem, w którym omówił kilka ciekawych kwestii, jak choćby sposób przełożenia hiszpańskiej myśli na polskie realia. Rozmowa już wkrótce na Legia.Net, zapraszamy!
Rawa1916: A ja chciałbym zapytać o Michała Kucharczyka i Jakuba Koseckiego. Jak oni się prezentują na treningu? Podobno Kucharczyk wrócił do wysokiej formy, a Kosecki robi wszystko, żeby poważnie zaistnieć w drużynie i nie w głowie mu odejście z Legii. Czy to prawda?
- Kucharczyk jest bardzo blisko pierwszego składu. Początkowo trener Urban twierdził, że widzi go w ataku jako równorzędnego rywala dla Marka Saganowskiego, ale wobec urazu Danijela Ljuboi i przesunięcia Miroslava Radovicia do środka, dla Kucharczyka zrobiło się miejsce na prawym skrzydle. Jak do tej pory spisuje się nieźle. Należał do najlepszych w starciu z Metalistem, a występ z Universitateą również może zapisać na plus.
Kosecki obecnie ma lekko naciągnięty mięsień dwugłowy, więc nie uczestniczy w treningach. Z Metalistem zagrał słabo, nie wyróżniał się, jednak to był dopiero pierwszy mecz w okresie przygotowawczym. Na ten moment nie wiadomo, czy „Kosa” zostanie w Legii, czy też odejdzie na wypożyczenie. We wtorek na zgrupowanie przyjedzie dyrektor Marek Jóźwiak, wtedy będzie czas na pierwsze decyzje.
Lemonflash: Chciałbym zapytać o to, czy trener Urban wspominał coś, albo czy na treningach ustawia czasem zespół w formacji z dwoma napastnikami w systemach 1-4-4-2 lub 1-4-4-1-1 ?
Wspominał o dobraniu takiej taktyki na początku pracy z Legią. Mamy 4 graczy mogących grać w napadzie (Sagan, Ljuboja, Kucharczyk, Żyro) więc może próbuje takich posunięć?
- Trener Urban będzie dobierał taktykę pod piłkarzy. Jeśli wszyscy będą zdrowi i zdolni do gry, to legioniści zostaną ustawieni w systemie 4-1-4-1. Napastnicy Legii, choćby nawet było ich dwóch, ze względu na różne style i tak nigdy nie zagrają w jednym poziomie. Pionowe ustawienie pozwala na niespodziewane wejścia z drugiej linii i większą wymienność pozycji, niż typowe 4-4-2.
Największa różnica między trenerami Urbanem a Skorżą jest taka, że zamiast dwóch defensywnych pomocników, teraz Legia grać będzie tylko jednym – Vrdoljakiem, Łukasikiem lub Zbozieniem.
Michau: Kogo redakcja proponowałaby do ataku? Niekoniecznie z polskiej ligi. Dodam, żeby napisać tu nie jako redaktor, a jako zwykły kibic ;)
- Mamy już „Sagana”, to wybór może być tylko jeden – Piotr Włodarczyk ;)
Skupimy się jednak na polskiej lidze. Skoro Legię stać na Dawida Nowaka, to tym bardziej na Arkadiusza Woźniaka. Dziwimy się, że ta kandydatura nie była rozważana, zwłaszcza że 22-latek zaistniał właśnie za kadencji Urbana. Pavel Hapal ma innych faworytów, więc raczej nikt nie rzucałby Legii kłód pod nogi. Woźniak jest od Nowaka młodszy, zdrowszy, bardziej uniwersalny (może grać jako dziewiątka i dziesiątka, a także na skrzydle), a w przyszłości Legia mogłaby na nim nieźle zarobić. Kiedy zagadnęliśmy szkoleniowca o wychowanka Zagłębia Lubin, ten odparł, że życzy mu powodzenia, lecz potrzebuje bardziej doświadczonych piłkarzy.
Ciekawy pomysł byłby też z Mariuszem Stępińskim, którego Marek Jóźwiak chciał już rok temu.
Ja: Jak wygląda trening taktyczny? Czy opiera się tylko na tym, co trener powie na placu? Czy jeszcze są przeprowadzane "wykłady" np. w jakiejś salce, gdzie trener na rzutniku wykłada pewne schematy i warianty piłkarzom do głów, albo omawia jakieś sytuacje meczowe? Czy po treningu ktoś zostaje np. poćwiczyć rzuty wolne albo dośrodkowania, czy wszyscy się zawijają na bilard?
- Trening taktyczny, co oczywiste, jest bardzo urozmaicony. To szerokie pojęcie, pod którym kryje się wiele ćwiczeń. Trener Urban zwraca szczególną uwagę na właściwe przesuwanie się piłkarzy – zawężanie w obronie i rozszerzanie w ataku, domaga się, by legioniści trzymali względem siebie odpowiednie odległości, a także by potrafili zaskoczyć rywali wejściem z drugiej linii. Kibu Vicuna odpowiada za przygotowanie stałych fragmentów, na bieżąco pokazuje zawodnikom na tablecie ich podział obowiązków oraz sam sposób rozegrania. To będzie groźna broń Legii – już w starciu z Universitateą piłkarze z Warszawy stworzyli sobie dzięki temu kilka bramkowych okazji.
Do tej pory tylko raz, zamiast popołudniowego treningu, została przeprowadzona odprawa taktyczna, poświęcona głównie analizie porażki z Metalistem. Spokojnie, Kibu to maniak taktyki, podobnie jak Jacek Magiera. Tej wiedzy legionistom nie ma prawa zabraknąć. Trener Urban udziela bardzo wielu wskazówek podczas zajęć i robi to, co ważne, z perspektywy byłego piłkarza. Każde ćwiczenie jest w stanie samemu zademonstrować.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.