Zieliński i Drzymała o meczu
14.05.2005 23:03
- Przykro, że po dobrych meczach nie zdobywamy punktów, a w tym ciekawym widowisku, ani jednego. Początek ułożył się dla nas wyśmienicie. Chcieliśmy szybko strzelić bramkę i tak się stało, a potem drugą. Byliśmy w znakomitej sytuacji ale niestety nie potrafiliśmy tej przewagi utrzymać do przerwy. Może to przy prowadzeniu 2:0 skutek dekoncentracji bo prosty błąd popełnił Choto, który cały mecz miał dobry - powiedział po spotkaniu trener Legii <b>Jacek Zieliński</b>.
- Bardzo obawiałem się tego spotkania, bo w tak mocno okrojonym składzie mogliśmy wysoko przegrać. Kiedy Legia prowadziła 2:0, a sędzia w początkowym okresie gwizdał na korzyść Legii, sprawdzał się czarny scenariusz. A potem zdarzył się cud. Było na meczu pięciu duchownych - dwóch księży: nasz kapelan Piotr Loba, kapelan Lecha Jacek Markowski, który jest proboszczem w kościele w Grodzisku i trzech młodych braci z Zakonu Oblatów z Obry. Losy spotkania odwróciły się jednak nie za sprawą sił nadprzyrodzonych ale samych zawodników. Legia opanowała środek boiska i to ją kusiło, aby iść do przodu. Nam to z kolei stwarzało klimat do kontr i, jak się okazało, to przyniosło Groclinowi zwycięską bramkę - tak dzisiejsze spotkanie skomentował prezes Groclinu Zbigniew Drzymała.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.