Zieliński: "Na razie nie ma tragedii"
18.08.2005 10:43
Po słabej grze Legii na trenera Jacka Zielińskiego posypały się gromy. Po porażce z FC Zurych wielu kibiców żąda głowy szkoleniowca - pisze "Przegląd Sportowy".
"Już dwa razy chciałem się podać do dymisji. Gdyby wówczas prezesi do mnie zadzwonili i powiedzieli, że mnie zwalniają, to przyjąłbym to z ulgą. Ale mam tutaj jeszcze coś do zrobienia..." - powiedział Jacek Zieliński.
"Cały czas twierdzę, że Legia ma szanse na mistrzostwo i taki stawiam sobie cel. Obiecałem przed sezonem tytuł. I wcale się z tego nie wycofuję" - dodał.
Cały wywiad możecie przeczytać tutaj
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.