Domyślne zdjęcie Legia.Net

Zieliński: Pogmatwało się trochę

Jan Szurek

Źródło:

02.03.2005 16:40

(akt. 29.12.2018 13:08)

<b>Jacek Zieliński</b> wyraźnie nie był zadowolony z pierwszych 45 minut sparingu z Mazowszem. Niektórzy zawodnicy moga stracić prawie pewne miejsce w składzie. - Ten mecz dał mi sporo do myślenia w jakim składzie mamy zagrać najbliższe spotkanie. Wydało mi się, że pierwsza jedenastka już się wykrystalizowała. Teraz nad kilkoma zawodnikami musimy się mocno zastanowić - powiedzial po meczu "Zielek".
- Nasza gra w pierwszej połowie wyglądała bardzo źle. Jedynym usprawiedliwieniem może być fakt, że był to nasz pierwszy trening na powietrzu po powrocie z Turcji. Jednak w drugiej części gry zawodnikom to nie przeszkadzało i mogli grać zupełniej inaczej. Myślę, że jest to kwestia koncentracji i podejścia do tego meczu. W pierwszej połowie nie było widać żeby zawodnicy chcieli pokazać się kibicom z jak najlepszej strony. W przedzie było za mało ruchu, a w formacjach defensywnych zawiodła chyba koncentracja. Kilka długich piłek sprawiło nam zbyt wiele problemów. - Ten mecz dał mi sporo do myślenia w jakim składzie mamy zagrać najbliższe spotkanie. Szczerze mówiąc trochę pogmatwało się. Wydało mi się, że pierwsza jedenastka już się wykrystalizowała. Ten sparing miał rozstrzygnąć ostatnie wątpliwości na dwóch pozycjach. Teraz znaków zapytania jest więcej. Nad kilkoma zawodnikami musimy się mocno zastanowić. Dokładnie przeanalizować grę w tym meczu. Ci grający w drugiej połowie wykazywali znacznie więcej chęci do gry niż tych z pierwszych 45 minut. Nasza słaba gra w pierwszej połowie będzie miała duże znaczenie przy wyborze składu na sobotnie spotkanie z Górnikiem. Nikt nie może być pewien występu ponieważ w pierwszej części, każda z formacji miała swoje słabe punkty. Żadna z formacji nie funkcjonowała tak jak powinna. - Spodziewaliśmy się reakcji ze strony kibiców na występ Pawła Kaczorowskiego. Jeśli otrzyma szansę gry to myślę, że wykupi się dobrą grą. Taka sytuacja jak jest teraz jest nie dobra dla każdej ze stron, zarówno dla zawodnika, drużyny jak i kibiców. Cały czas zastanawiamy się jak poprawić relacje z kibicami. Aby doszło do poprawy musi pojawić się taka chęć ze strony kibiców. - Dobry występ Dariusza Zjawińskiego nie jest żadnym zaskoczeniem dla nas. Już wcześniej dawał sygnały, że jest w dobrej formie. W każdej z gier pokazywał się z dobrej strony i, że jest silnym punktem drużyny - zakończył swoją pomeczową wypowiedź trener Zieliński.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.