Zmiana warty

Franciszek Smuda stawia na nowych pilkarzy
- Zlosliwi twierdza, ze pomógl pan Polonii Warszawa zdobyc mistrzostwo Polski, bo w tym sezonie prowadzil pan i Wisle, i Legie? Moze wiec na Konwiktorskiej zmienia sie teraz okrzyki. Zamiast Smuda ch...! beda tam wolac Smuda wuj!.
- Napastnik Wisly Tomasz Frankowski powiedzial, ze mistrzostwa nie zdobedzie druzyna najlepsza w Polsce, lecz najsolidniejsza, która wykorzystala potkniecia mocniejszych, Wisly i Legii. Zgadzam sie z tym. Polonia ma wyrównany sklad i duze rezerwy. Zawodnicy, którzy wchodza z lawki, raczej wzmacniali zespól niz go oslabiali. Polonisci zasluzenie zdobyli mistrzostwo. Grali najrówniej, poza trzema niedawnymi porazkami. Ten zespól zawziecie pragnal sukcesu i go osiagnal. Pilkarze niemal po trupach dazyli do zwyciestwa. Drapali, gryzli, szczypali i... wygrali.
- Tej determinacji zabraklo legionistom. Wlasnie. Nie mozna tego bylo powiedziec o poprzednich druzynach, które prowadzilem, czyli Widzewie i Wisle. Ale w Legii, rzeczywiscie, nie wszystkim zalezalo na sukcesie. Nawet czterech Trappatonich nic by w tej sytuacji nie poradzilo. Przegralismy z Groclinem i Stomilem w fatalnym stylu. Nie ma zadnego usprawiedliwienia dla tych porazek. Mozna przegrac, ale w wielkim stylu. Tak jak z Widzewem. A nie przejsc obok meczu. Skoczylbym z piatego pietra, gdyby mialo to poderwac niektóre mimozy do walki. Ale wiem, ze to by nic nie dalo. Niektórym pilkarzom brakuje po prostu jaj.
- Którym? Trzem, czterem. Z Legia nic przez lata nie osiagneli. I juz tego nie zrobia. Moze w innych druzynach sie sprawdza. Ale razem juz nie moga grac. Musza szukac szczescia w innych klubach. A w Legii niezbedna jest zmiana warty. Druzynie potrzebna jest swieza krew. Zawodnicy glodni sukcesu, którzy chca grac w polskiej lidze.
- Legie czekaja jeszcze trzy ciezkie mecze. Wierzy pan, ze zagracie w Pucharze UEFA? Gramy z trzema druzynami bedacymi wyzej w tabeli. To powinno mobilizowac. A poza tym, zawodnicy, którzy odejda po sezonie, powinni pozegnac sie z Legia z godnoscia. Nie chca chyba byc wygwizdani i zle tu wspominani. Udane wystepy na zakonczenie sezonu moga tylko pomóc im znalezc dobrych pracodawców. Ja im tez pomoge odejsc do innych klubów.
- Legia zglosila sie do Pucharu Intertoto? Naprawde nie wiem. Prosze nie zadawac zlosliwych pytan. Przygotowania do nowego sezonu, juz w nowej obsadzie kadrowej, rozpoczynamy 25 czerwca. Nowy sezon na Lazienkowskiej ma byc wreszcie zwycieski. Dosc juz porazek Legii.
- Czuje sie pan wielkim przegranym tego sezonu? Na pewno mi sie nie udalo. Ale przeciez nie zawsze wszystko sie udaje. Luisowi van Gaalowi z Barcelona tez nie wyszlo, choc mial do dyspozycji gwiazdy. Porazka jest przeciez wkalkulowana w zawód trenera. Oby nie zdarzala sie zbyt czesto.
- Gdyby mial pan zaczynac prace z Legia, to co by pan zmienil? Na pewno nie wzialbym druzyny w trakcie sezonu. Zespól samemu trzeba przygotowac do rozgrywek. I brac za to pelna odpowiedzialnosc. Siedem remisów na poczatku sezonu zrobilo swoje. Gdyby z tych meczów choc trzy, cztery zakonczyly sie zwyciestwem, dzis bylibysmy na równi z Polonia i w sobote gralibysmy o mistrzostwo. Ja tez mialem dwa remisy i trzy razy przegralem. Ale przeciez nie zawsze da sie wygrywac.
- Po ostatniej porazce Legii w Olsztynie Janusz Wójcik na stadionie Polonii powiedzial, ze zalil pan sie na niego, iz kopie pod panem dolki, a to pan wykopal sobie teraz solidny dól. Wypowiedzi pana Wójcika w ogóle mnie nie interesuja, poniewaz nie sa nigdy szczere. On mówi prawde, tylko gdy sie pomyli. [zródlo: Super Express]