Zmobilizowani na Legię
28.10.2000 23:59
Podbudowani efektownym zwycięstwem nad śląskiem piłkarze Legii pojechali wczoraj do Chorzowa na mecz z Ruchem. - Jesteśmy teraz pewni, że możemy przez 90 minut walczyć na pełnych obrotach i jeszcze podkręcać tempo - mówi Cezary Kucharski, który przed tygodniem strzelił pierwszego gola w lidze po powrocie do Legii.
Przed rokiem duża część legionistów jechała do Chorzowa jak do siebie. Kilku zawodników bowiem miało za sobą dłuższy lub krótszy epizod w Ruchu. Trener Franciszek Smuda zrezygnował jednak z Mariusza śrutwy (znowu gra w "niebieskich"), a później z Piotra Mosóra, Sergiusza Wiechowskiego i Jacka Bednarza (są piłkarzami szczecińskiej Pogoni). Teraz jedynym "chorzowianinem" w Legii jest drugi trener Krzysztof Gawara. - W Ruchu grałem od 1982 do 85 roku. Z tego klubu przyszedłem do Legii. Już wtedy pracował tam Jan Rudnow, dziś pierwszy trener. Prowadził nas Orest Lenczyk, teraz opiekujący się Wisłą. W drużynie grali m.in. Albin Mikulski, Waldemar Fornalik i Edward Lorens. Obecny Ruch jest chyba słabszy. Ale chorzowianie, licząc się z porażką w Krakowie, zmobilizują się na Legię. Jedziemy jednak po trzy punkty - zapewnia Gawara.
W Legii wciąż nie może grać chory na anginę Rafał Siadaczka. Kontuzjowany Sylwester Czereszewski już zdjął gipsowy opatrunek i zaczął truchtać. Kiedy wróci na boisko - jeszcze nie wiadomo. [źródło: GW]
Przed rokiem duża część legionistów jechała do Chorzowa jak do siebie. Kilku zawodników bowiem miało za sobą dłuższy lub krótszy epizod w Ruchu. Trener Franciszek Smuda zrezygnował jednak z Mariusza śrutwy (znowu gra w "niebieskich"), a później z Piotra Mosóra, Sergiusza Wiechowskiego i Jacka Bednarza (są piłkarzami szczecińskiej Pogoni). Teraz jedynym "chorzowianinem" w Legii jest drugi trener Krzysztof Gawara. - W Ruchu grałem od 1982 do 85 roku. Z tego klubu przyszedłem do Legii. Już wtedy pracował tam Jan Rudnow, dziś pierwszy trener. Prowadził nas Orest Lenczyk, teraz opiekujący się Wisłą. W drużynie grali m.in. Albin Mikulski, Waldemar Fornalik i Edward Lorens. Obecny Ruch jest chyba słabszy. Ale chorzowianie, licząc się z porażką w Krakowie, zmobilizują się na Legię. Jedziemy jednak po trzy punkty - zapewnia Gawara.
W Legii wciąż nie może grać chory na anginę Rafał Siadaczka. Kontuzjowany Sylwester Czereszewski już zdjął gipsowy opatrunek i zaczął truchtać. Kiedy wróci na boisko - jeszcze nie wiadomo. [źródło: GW]
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.