Człowiek znikąd pracuje na uznanie
04.08.2001 00:56
<b> - Kiedy zadebiutuje pan w Bundeslidze?</b><br>
Wywiad z Marcinem Mięcielem
- Kiedy zadebiutuje pan w Bundeslidze?
- Może w niedzielę. Gramy z Kaiserslautern na wyjeździe. Nie sądzę, żeby trener Hans Meyer wstawił mnie do pierwszego składu, ale liczę, że zagram choćby w końcówce.
- Z kim walczy pan o miejsce w składzie?
- Ze środkowym napastnikiem Arie van Lentem. Był najlepszym strzelcem Borussii w drugiej lidze. Zdobył gola w meczu z Bayernem. Można powiedzieć, że jest gwiazdą zespołu.
- Kibice Moenchengladbach już pana polubili?
- Traktują mnie bardzo sympatycznie. W sparingach strzeliłem kilkanaście goli. Podczas spotkania z Besiktasem zagrałem trochę pod publiczkę, piętką, przewrotką. Oni to lubią. Bili mi brawo.
- Co pan myśli o tym, co dzieje się w Legii?
- Już w zeszłym sezonie byliśmy słabi, a teraz odeszło jeszcze kilku dobrych zawodników i nikogo nie kupiono. Nie ma strategicznego sponsora, tak jak w Wiśle. Dlatego trudno się dziwić, że jest coraz gorzej. Kilku dobrych graczy jednak jeszcze zostało. Wierzę w nich.
- Może w niedzielę. Gramy z Kaiserslautern na wyjeździe. Nie sądzę, żeby trener Hans Meyer wstawił mnie do pierwszego składu, ale liczę, że zagram choćby w końcówce.
- Z kim walczy pan o miejsce w składzie?
- Ze środkowym napastnikiem Arie van Lentem. Był najlepszym strzelcem Borussii w drugiej lidze. Zdobył gola w meczu z Bayernem. Można powiedzieć, że jest gwiazdą zespołu.
- Kibice Moenchengladbach już pana polubili?
- Traktują mnie bardzo sympatycznie. W sparingach strzeliłem kilkanaście goli. Podczas spotkania z Besiktasem zagrałem trochę pod publiczkę, piętką, przewrotką. Oni to lubią. Bili mi brawo.
- Co pan myśli o tym, co dzieje się w Legii?
- Już w zeszłym sezonie byliśmy słabi, a teraz odeszło jeszcze kilku dobrych zawodników i nikogo nie kupiono. Nie ma strategicznego sponsora, tak jak w Wiśle. Dlatego trudno się dziwić, że jest coraz gorzej. Kilku dobrych graczy jednak jeszcze zostało. Wierzę w nich.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.