Ondrej Duda

Grano dzisiaj, czyli mecze Legii z 8 listopada – Spotkanie z Milanem i dwa gole w 60 sekund

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

08.11.2020 07:00

(akt. 08.11.2020 11:09)

Ósmego listopada legioniści rozegrali 9 meczów. Tego dnia grali m.in. z AC Milan, w 1/8 finału Pucharu Zdobywców Pucharów.

Minęło 48 lat od rewanżowego meczu Legii z AC Milan w 1/8 finału Pucharu Zdobywców Pucharów. Remis 1:1 przed rewanżem w Mediolanie stawiał Włochów w roli zdecydowanego faworyta. Aby zmotywować legionistów, gen. Jurewicz zaproponował 100 tys. zł premii dla drużyny w przypadku wyeliminowania Włochów.

Niewiele zabrakło, a warszawianie sięgnęliby po te pieniądze. Tajemnica tego spotkania polegała na doskonałej grze linii środkowej Legii, czyli czwórki Lesław Ćmikiewicz, Jan Pieszko, Kazimierz Deyna, Bernard Blaut. Dodatkowo znakomicie prezentowali się Robert Gadocha i Tadeusz Nowak, okrzyknięty piłkarzem meczu. Niestety, dobrze broniący w całym spotkaniu Piotr Mowlik w 10. min meczu nie ustrzegł się błędu, po którym Gulio Zignoli z ostrego kąta strzelił mu gola. Podobnie jak w Warszawie, strata bramki podziałała na piłkarzy Legii mobilizująco. Ich upór minutę przed końcem pierwszej połowy został nagrodzony. Po rajdzie i strzale Gadochy bramkarz Milanu sparował piłkę, ale Pieszko skutecznie ją dobił i było 1:1.

Druga połowa toczyła się pod dyktando Włochów, którym jednak momentami dopisywało szczęście – po uderzeniu Deyny Karl-Heinz Schnellinger wybił futbolówkę z linii bramkowej. Remis utrzymał się do końca regulaminowego czasu, więc sędzia Kurt Tschenscher zarządził dogrywkę. W niej zawodnicy Milanu zepchnęli Legię do obrony. Bramkę udało im się zdobyć dopiero w 118. min – jej autorem był Luciano Chiarugi.

Piłkarze z Warszawy zachwycili Włochów swoją grą. Oferty próbowano złożyć Deynie i Nowakowi. - Wieczorem po kolacji, do naszego pokoju, który zajmowałem z Kaziem Deyną, przyszło dwóch ludzi i namawiali nas na grę we włoskim klubie. Chociaż AC Milan to była wielka i uznana firma, nie skorzystaliśmy z oferty i wyprosiliśmy ich z naszego pokoju – opowiadał Nowak (W. Bołba, Deyna).

Dwa gole w 60 sekund

Dokładnie 65 lat temu CWKS podejmował walczącą o utrzymanie Polonię Bydgoszcz i wygrał 2:1 po golach Henryka Kempnego zdobytych w 60 sekund (43' i 44'). - Wiele… i nie wiele brakowało, a Gwardia Bydgoszcz zremisowałaby w stolicy – pisał „Przegląd Sportowy” (120/1955), mając z jednej strony na myśli skromne rozmiary zwycięstwa, a z drugiej dużą przewagę legionistów i przestrzelonego o 2 m karnego w wykonaniu Ernesta Pola.

Mecz

Sezon

Strzelcy

Legia Warszawa – Pogoń Szczecin (1:0)

2015/2016

Jodłowiec

KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – Legia Warszawa (0:1)

1997/1998

Czereszewski

Legia Warszawa – Zawisza Bydgoszcz (5:1)

1992/1993

Kacprzak, Grzesiak, Kowalczyk II, Śliwowski

Mieszko Gniezno - Legia Warszawa (0:5)

1989/1990

Cyzio, Kubicki II, Kosecki, Terlecki

Legia Warszawa – Lech Poznań (0:1)

1981/1982

 

AC Milan – Legia Warszawa (2:1pd)

1972/1973

Pieszko

Górnik Zabrze – Legia Warszawa (3:1)

1970/1971

Stachurski

Polonia Bytom – Legia Warszawa (1:0)

1964/1965

 

Legia Warszawa – Polonia Bydgoszcz (2:1)

1955

Kempny

Polecamy

Komentarze (2)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.