Jacek Bednarz: Legia ma lepszych piłkarzy, a Piast lepszą drużynę

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: Gazeta Wyborcza

14.05.2019 11:24

(akt. 14.05.2019 11:34)

- Legia wciąż jest w grze o tytuł, ale nie zależy dziś wyłącznie od siebie. Ma może lepszych piłkarzy, ale jest słabszą drużyną od Piasta. Zespół z Gliwic gra dojrzalej, jest bardziej świadomy, jak wygrywać, jak eksponować swoje atuty i maskować wady. W Legii nie ma tej spójności, każdy z graczy ma swój pomysł, każdy chce wygrać po swojemu. Czasem to się udaje, ale to nie jest efekt szerszej wizji - ocenia były zawodnik Legii, Jacek Bednarz w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

– Do Vukovicia trudno mieć żal, pracuje za krótko. On miał ogarnąć bałagan pozostawiony przez poprzednika. Sa Pinto nie wypracował żadnego stylu gry, bazował na indywidualnościach, atmosferze terroru, poszukiwaniu wrogów dookoła. To działa na krótką metę. Portugalczyk nie stworzył wspólnoty w zespole, a tego szybko się nie nadrobi.

Jeśli Piast będzie mistrzem Polski, co jest w stanie ugrać w europejskich pucharach?

– Przede wszystkim mam nadzieję, że drużyna nie będzie rozprzedana. Piast dostanie rekordową premię za ten sezon. To klub skromny, o niewysokim budżecie, ale z aspiracjami. Realny plan dla tej drużyny to awans do fazy grupowej Ligi Europy. Nie twierdzę, że faza grupowa Ligi Mistrzów jest absolutnie nieosiągalna, ale w III i IV rundzie kwalifikacji Piast będzie się mierzył z rywalami teoretycznie mocniejszymi od siebie. W podobnej sytuacji będzie zresztą Legia, jeśli obroni mistrzostwo Polski. Tego problemu nie rozwiążą pieniądze. Nawet gdyby Piast podwoił budżet, to nie dość, że to ekonomicznie duże ryzyko, to i tak w walce o LM wpadnie w końcu na bogatszych i silniejszych rywali. Tyle że z takimi wcale nie trzeba przegrać.

Wyróżniający się gracze Piasta to odrzuceni z Legii stoper Jakub Czerwiński i pomocnik Tomasz Jodłowiec.

– Fornalik potrafił wydobyć z nich to, co najlepsze. Dziś obaj bardzo przydaliby się Legii. Mądry Polak po szkodzie.

Zapis całej rozmowy z Jackiem Bednarzem można przeczytać w "Gazecie Wyborczej".

Polecamy

Komentarze (56)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.