News: Janusz Wójcik chwali Michała Kucharczyka

Kończy się proces Janusza Wójcika

Marcin Szymczyk

Źródło: pilkarskamafia.blogspot.com, Przegląd Sportowy

13.09.2014 16:20

(akt. 04.01.2019 13:50)

Po sześciu latach od zatrzymania i czterech od skierowania do sądu aktu oskarżenia kończy się proces m.in. byłego trenera Legii Janusza Wójcika - informuje blog pilkarskamafia.blogspot.com. Były selekcjoner reprezentacji Polski wyraził gotowość dobrowolnego poddania się karze i uzgodnił jej wysokość z oskarżycielem. Prokurator Robert Tomankiewicz zgodził się na dwa lata więzienia w zawieszeniu na pięć lat, a także na 68,4 tys. zł grzywny oraz dwuletni zakaz wykonywania zawodu trenera. Janusz Wójcik wyraził skruchę i przyznał się w całości do zarzucanych mu działań korupcyjnych w sezonie 2003/04, kiedy usiłował ratować przed spadkiem z ekstraklasy Świt Nowy Dwór Mazowiecki. Sąd wyda wyrok skazujący prawdopodobnie w październiku.

Janusz Wójcik długo szedł w zaparte i nie chciał przyznać się do wielu zarzutów. Cztery lata temu doszło do kuriozalnej sytuacji - PZPN cofnął mu zakaz wykonywania zawodu trenera, bazując na jego oświadczeniu, że do niczego się nie przyznał. Tymczasem z akt prokuratury wynikało, iż obszernie mówił o swoim udziale w handlowaniu meczami. Były trener Świtu to niechlubny rekordzista, jeśli chodzi o skalę i tempo, w jakim rozwijał swoją oszukańczą działalność. Między kwietniem a czerwcem 2004 roku zdążył we współpracy z innymi osobami wręczyć i obiecać łapówki na łączną kwotę ponad 1,5 miliona złotych. W sumie dostał piętnaście zarzutów. 

Polecamy

Komentarze (17)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.