Maciej Rosołek: Chcieliśmy zneutralizować najmocniejsze strony Legii

– Gra w Warszawie już nie jako piłkarz Legii? Na pewno było to dziwne uczucie, bo wiele lat spędziłem przy Łazienkowskiej. Tak naprawdę od małego, bardziej rozumiejącego futbol, się tutaj wychowywałem, z pewnością było to dla mnie emocjonalne spotkanie. Trochę meczów w Ekstraklasie już rozegrałem, więc podszedłem do niedzielnego meczu z chłodną głową, wiedziałem, na co nas stać, wierzyłem w naszą drużynę.

– Mieliśmy plan na tę rywalizację, który myślę, że zrealizowaliśmy w stu procentach. Udało nam się zwyciężyć w tym arcytrudnym spotkaniu. Wiemy, jaką Legia ma mocną kadrę i w co celuje, ale my też mamy ambitne palny. Z meczu na mecz będziemy chcieli to pokazywać, w niedzielę się to na pewno udało.

– Chcieliśmy zneutralizować najmocniejsze strony Legii, co się udało. Spędziłem trochę lat w Warszawie, znam specyfikę zawodników. Trener Vuković też wiele lat tutaj był, więc wie, że w Legii nie gra się łatwo. Wiedzieliśmy, że nie będzie to łatwe spotkanie dla miejscowych.

– Gospodarze nie stworzyli sobie wielu sytuacji bramkowych. To był mecz stałych fragmentów. Bardzo często, jak spotykają się dwa mocne kluby na najwyższym poziomie, to czasami decydują szczegóły. W niedzielę strzeliliśmy jednego gola więcej i bardzo się cieszymy ze zwycięstwa.