Poranna aktywacja na boisku
23.01.2024 11:10
Zajęcia były krótkie, polegały na aktywacji mięśni oraz krótkich gierkach na skróconym polu gry. Nie licząc Jurgena Celhaki, który wrócił już do Polski, nieobecny był jedynie Filip Rejczyk. Został w hotelu i pracował w siłowni.
Pozostali zawodnicy byli w dobrych nastrojach, dopisała też pogoda – od rana w Turcji jest słonecznie i niemal bezwietrznie. Po treningu nie brakowało żartów, w tym czasie dość długo z prezesem Dariuszem Mioduskim rozmawiał Josue.
Jako pierwsi i ostatni z boiska schodzili bramkarze. – Ach ci piłkarze, pierwsi zeszli z murawy, a jak tracimy bramki, to zrzucają winę na bramkarzy – żartował Kacper Tobiasz. Z kolei na Jakuba Zielińskiego czekała niespodzianka.
O wiele dłuższe i cięższe zajęcia czekają na zawodników o godzinie 17.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.