Praca nad taktyką i oberwanie chmury
18.01.2024 20:08
Deszcz w Belek zaczął padać jeszcze podczas rozgrzewki i stopniowo narastał. W pewnym momencie mieliśmy do czynienia z oberwaniem chmury, studzienki wodne przestały radzić sobie z ilością przybywającej wody, która nawet na ulicach osiągała kilka centymetrów głębokości.
Czytaj też
Trener Kosta Runjaić zaplanował taktyczne popołudnie i pogoda nie pokrzyżowała tych planów. Najgorzej mieli bramkarze, którzy regularnie zapoznawali się z mokrą ziemią i nawodnieniem murawy. Wyciskali wodę z rękawic, wylewali wodę z butów. Pod koniec zajęć miała miejsca gra po jedenastu na całej długości boiska. Piłkarze, którzy aktualnie na murawie nie przebywali, czekali w gotowości na swoją kolej, dygocąc przy tym z zimna. Deszcze w Turcji zapowiadane są do niedzieli, później ma być już wyłącznie słonecznie.
W zajęciach normalnie brał udział Paweł Wszołek, który miał być stopniowo wprowadzany do treningów. Ulewa nie przeszkadzała Josue posyłać dokładnych podań do partnerów, a raz Portugalczyk przelobował bramkarza, choć ten był jedynie o metr wysunięty przed linię bramkową. W strugach deszczu świetnie radził sobie Bartosz Kapustka.
Kolejne zajęcia zastały zaplanowane na piątek na godzinę 11. ale na murawie znajdą się jedynie młodzi zawodnicy. O 16:30 legioniści będą już pracować w komplecie.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.