Remis na koniec rundy
13.11.2022 17:30
12. Rafał Leszczyński
34. Konrad Poprawa
2. Diogo Verdasca
57'6. Daniel Leo Gretarsson
4. Łukasz Bejger
23. Victor Garcia
8. Patrick Olsen
15. Nahuel Leiva
67'17. Petr Schwarz
7. John Yeboah
88'9. Erik Exposito
88'
17. Maik Nawrocki
90'5. Yuri Ribeiro
13. Paweł Wszołek
46'99. Bartosz Slisz
90'67. Bartosz Kapustka
90'27. Josue
25. Filip Mladenović
20. Ernest Muci
46'39. Maciej Rosołek
Rezerwy
38. Oskar Mielcarz
19. Patryk Janasik
57'27. Martin Konczkowski
18. Karol Borys
33. Adrian Łyszczarz
28. Michał Rzuchowski
67'11. Dennis Jastrzembski
88'24. Piotr Samiec-Talar
10. Caye Quintana
88'
30. Dominik Hładun
- 90'
11. Robert Pich
90'16. Jurgen Celhaka
19. Carlitos
46'28. Makana Baku
46'29. Lindsay Rose
90'
Skład Legii, w porównaniu do ostatniej rywalizacji w Pucharze Polski, zmienił się jedynie w tyłach. W bramce zagrał Kacper Tobiasz, natomiast trójosobowy blok defensywny stworzyli Maik Nawrocki, Artur Jędrzejczyk (powrót po kontuzji) i Yuri Ribeiro. Przód pozostał bez korekt – na wahadłach pojawili się Paweł Wszołek i Filip Mladenović. W środku pola byli Bartosz Slisz oraz Josue, przed nimi znalazł się Bartosz Kapustka, a w ataku wystąpili Ernest Muci i Maciej Rosołek.
Legioniści od razu ruszyli do ataku i po pierwszych 40 sekundach mieli już pierwszy celny strzał. Josue wycofał do Slisza, ten uderzył technicznie w kierunku dalszego słupka, ale dobrze interweniował Rafał Leszczyński. Gospodarze odpowiedzieli kilka minut później strzałem Patricka Olsena, po którym piłka nieznacznie minęła prawy słupek. Śląsk poszedł za ciosem i po chwili znów był bliski zdobycia bramki. Tym razem w świetnej sytuacji znalazł się Erik Exposito, ale bez zarzutu spisał się Tobiasz, który obronił uderzenie nogami.
W 21. minucie warszawiacy stanęli przed znakomitą szansą na objęcie prowadzenia. Muci był oko w oko z Leszczyńskim po kapitalnym podaniu od Josue, lecz został sfaulowany w polu karnym przez bramkarza Śląska i sędzia wskazał na "wapno". Do piłki podszedł Portugalczyk i niestety nie trafił do siatki (futbolówka odbiła się od słupka i opuściła pole gry).
W końcówce pierwszej połowy ponownie zrobiło się groźnie pod bramką Legii. John Yeboah wbiegł w pole karne i uderzył w kierunku dalszego słupka, ale wspaniałą obroną popisał się Tobiasz. Nie minęły dwie minuty, a Josue dopadł do piłki przed "szesnastką" i huknął zewnętrzną częścią stopy, umieszczając futbolówkę w bramce. Radość nie trwała zbyt długo, gdyż sędzia po konsultacji z VAR-em dopatrzył się spalonego. Tuż przed przerwą w słupek uderzył jeszcze Ribeiro, lecz i tym razem zabrakło szczęścia i piłka nie wpadła do siatki. Do przerwy było 0:0.
Trener Kosta Runjaić szybko dokonał pierwszych zmian – na drugą połowę za Muciego i Wszołka wybiegli Carlitos oraz Makana Baku. Bezdyskusyjnym bohaterem gości był tego dnia Tobiasz, który w 54. minucie ponownie uratował Legię od straty gola – tym razem wybił piłkę sprzed linii po tym, jak ta przypadkowo odbiła się od Daniela Gretarssona.
Wprowadzenie Carlitosa i Baku ożywiło nieco grę i dało nowe możliwości w rozegraniu. Wraz z upływem czasu ataki legionistów nabierały tempa, ale przez długi czas brakowało konkretów. Dopiero w 85. minucie stuprocentową sytuację miał Rosołek. Młodzieżowiec był niepilnowany w polu karnym, lecz mimo to, główkował obok bramki. Świetną okazję zmarnował również Baku po dośrodkowaniu Mladenovicia z lewej strony.
Podobnie jak we wcześniejszych meczach, dużym problemem stołecznej drużyny było przede wszystkim wykorzystywanie sytuacji, których we Wrocławiu nie brakowało. W ostatnim spotkaniu w 2022 roku Legia zremisowała bezbramkowo ze Śląskiem i rundę jesienną zakończy na pozycji wicelidera.
Autor: Jakub Waliszewski
ZOBACZ TAKŻE:
- Zapis relacji tekstowej na żywo
- Kosta Runjaić: Przespaliśmy pierwszą połowę
- Oceń legionistów za mecz ze Śląskiem
- Gretarsson i Verdasca o meczu Śląsk – Legia
- Konrad Poprawa: Pozostaje lekki niedosyt
- Kacper Tobiasz: Myślę, że przerośliśmy oczekiwania większości ludzi
- Fotoreportaż z Wrocławia
- Ivan Djurdjević: Sprawiedliwy wynik
- Jędrzejczyk nie zagra z Koroną
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.